głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smileebejbe

a jeśli już przepaść i pustka między nami to tylko taka   na sekundę między ustami a ustami

i_am_born_sperm dodano: 17 lipca 2013

a jeśli już przepaść i pustka między nami to tylko taka , na sekundę między ustami a ustami

Kiedyś rozmawialiśmy o wszystkim  dzisiaj przechodzimy obok siebie obojętnie.

i_am_born_sperm dodano: 17 lipca 2013

Kiedyś rozmawialiśmy o wszystkim, dzisiaj przechodzimy obok siebie obojętnie.

Dzisiaj poznałam smak Twoich ust.

i_am_born_sperm dodano: 17 lipca 2013

Dzisiaj poznałam smak Twoich ust.

2  Nie chciałem mówić nic. Bałem się  że znowu powiem jakąś głupotę  której będę żałować. Szliśmy tak przy brzegu morza  co chwilę zanurzając delikatnie nogi w chłodnej wodzie. Wtedy dostrzegłem  jak na mnie patrzy. Znałem to spojrzenie. Złapałem Ją za rękę i przyciągnąłem do siebie  po czym spojrzałem głęboko w oczy.  Nie zakochuj się we mnie  rozumiesz? Nie popełniaj największego błędu w swoim życiu.  wyszeptałem Jej do ucha  po czym pozwoliłem Jej odejść  tak po prostu.  pokochaj drania

pokochaj_drania dodano: 15 lipca 2013

2/ Nie chciałem mówić nic. Bałem się, że znowu powiem jakąś głupotę, której będę żałować. Szliśmy tak przy brzegu morza, co chwilę zanurzając delikatnie nogi w chłodnej wodzie. Wtedy dostrzegłem, jak na mnie patrzy. Znałem to spojrzenie. Złapałem Ją za rękę i przyciągnąłem do siebie, po czym spojrzałem głęboko w oczy. "Nie zakochuj się we mnie, rozumiesz? Nie popełniaj największego błędu w swoim życiu." wyszeptałem Jej do ucha, po czym pozwoliłem Jej odejść, tak po prostu. [pokochaj_drania]

1  Igrasz z ogniem stary. usłyszałem głos kumpla  gdy szykowałem się do wyjścia. Może i ma rację. Niepotrzebnie znowu mieszam w głowie jakiejś dziewczynie  którą niedawno poznałem. Możliwe  że wcale nie powinienem Jej ufać  ale coś w sobie ma. Przyciąga mnie do Niej z każdym kolejnym spotkaniem jakaś nieznana mi siła. Nie chce się tym teraz martwić. Chcę żyć tym  co teraz jest. Omijając kumpla wyszedłem na miasto. Szedłem w kierunku Jej domu i wtedy Ją ujrzałem. Stała z przyjaciółką ubrana w zwiewną  błękitną sukienkę sięgającą lekko przed kolana. Miałem nadzieję  że mnie nie zauważyła. Podszedłem po cichu od tyłu i jednym ruchem przyciągnąłem Ją do siebie. Dałem Jej chwile by pożegnała się z przyjaciółką  po czym nie mówiąc ani słowa wziąłem Ją na ręce. Niosłem Ją tak aż do plaży  nie zważając na Jej protesty i prośby bym wreszcie Ją postawił na ziemię. Dopiero  gdy pod swoimi stopami poczułem ciepły od słońca piasek  pozwoliłem Jej skorzystać z własnych nóżek.  pokochaj drania

pokochaj_drania dodano: 15 lipca 2013

1/"Igrasz z ogniem stary."usłyszałem głos kumpla, gdy szykowałem się do wyjścia. Może i ma rację. Niepotrzebnie znowu mieszam w głowie jakiejś dziewczynie, którą niedawno poznałem. Możliwe, że wcale nie powinienem Jej ufać, ale coś w sobie ma. Przyciąga mnie do Niej z każdym kolejnym spotkaniem jakaś nieznana mi siła. Nie chce się tym teraz martwić. Chcę żyć tym, co teraz jest. Omijając kumpla wyszedłem na miasto. Szedłem w kierunku Jej domu i wtedy Ją ujrzałem. Stała z przyjaciółką ubrana w zwiewną, błękitną sukienkę sięgającą lekko przed kolana. Miałem nadzieję, że mnie nie zauważyła. Podszedłem po cichu od tyłu i jednym ruchem przyciągnąłem Ją do siebie. Dałem Jej chwile by pożegnała się z przyjaciółką, po czym nie mówiąc ani słowa wziąłem Ją na ręce. Niosłem Ją tak aż do plaży, nie zważając na Jej protesty i prośby bym wreszcie Ją postawił na ziemię. Dopiero, gdy pod swoimi stopami poczułem ciepły od słońca piasek, pozwoliłem Jej skorzystać z własnych nóżek. [pokochaj_drania]

Pomimo tego  że minęło parę miesięcy  nadal Cie Kocham.

i_am_born_sperm dodano: 7 lipca 2013

Pomimo tego, że minęło parę miesięcy, nadal Cie Kocham.

http:  moblo.pl profile thirsty zachęcam do obserwowania tej małej i wrażliwej osóbki o dużym serduszku  na pewno was nie zawiedzie :

fioletoowaa dodano: 23 czerwca 2013

http://moblo.pl/profile/thirsty zachęcam do obserwowania tej małej i wrażliwej osóbki o dużym serduszku, na pewno was nie zawiedzie :)

Stoję na krawędzi  czuję jak chłodne  wiosenne powietrze delikatnie popycha mnie do przodu. Boję się  boje się zrobić kolejny  ostateczny już krok. Zamykam oczy  widzę cmentarz a na nim garstka rozpaczających ludzi nad utratą ukochanej osoby. Na ciemnej trumnie stoi zdjęcie w złoto białej ramce  to moja fotografia z wakacji  byłam w tedy niezmiernie szczęśliwa. Dookoła leżą białe róże  te które kocham najbardziej. Dostrzegam swoich rodziców  ich serca choć ich nie widać  strasznie krwawią. Chaotycznie otwieram oczy. Cofam się ocierając łzy z różowych policzków. Nie mogę im tego zrobić  jako jedyni tak bardzo mnie kochają.

fioletoowaa dodano: 19 czerwca 2013

Stoję na krawędzi, czuję jak chłodne, wiosenne powietrze delikatnie popycha mnie do przodu. Boję się, boje się zrobić kolejny, ostateczny już krok. Zamykam oczy, widzę cmentarz a na nim garstka rozpaczających ludzi nad utratą ukochanej osoby. Na ciemnej trumnie stoi zdjęcie w złoto białej ramce, to moja fotografia z wakacji, byłam w tedy niezmiernie szczęśliwa. Dookoła leżą białe róże, te które kocham najbardziej. Dostrzegam swoich rodziców, ich serca choć ich nie widać, strasznie krwawią. Chaotycznie otwieram oczy. Cofam się ocierając łzy z różowych policzków. Nie mogę im tego zrobić, jako jedyni tak bardzo mnie kochają.
Autor cytatu: thirsty

http:  ask.fm pokochajdrania tak tylko przypominam  jakby ktoś coś chciał.

pokochaj_drania dodano: 16 czerwca 2013

http://ask.fm/pokochajdrania tak tylko przypominam, jakby ktoś coś chciał.

Zobacz  co się z Nami stało. Tak bardzo upodobniliśmy się do ludzi  którymi nie chcieliśmy się stać. Bynajmniej ja nie chciałem  bo teraz już nie wiem  które Twoje słowa były prawdą  a które fikcją. Mijamy się gdzieś na ulicy. Nie stać mnie nawet na szybkie spojrzenie w Twoją stronę  gdy rzucasz obojętne  Cześć Kuba. Jak się trzymasz?  Nie odpowiadam Ci. Zakładam kaptur i idę dalej. Mieszam się z tłumem. Zanikam. Przyśpieszam krok. Zaczynam biec. Nie zważam na nic i nikogo. Czuję ramiona osób  które niechcący potrącam. Słyszę głosy rozwścieczonych ludzi  którym coś wytrąciłem z rąk. Skręcam w ciemną alejkę. Kucam i opieram się o ścianę. Odpalam szluga. Zaciągam się. Patrzę w kałużę i ze wzrokiem zabójcy mówię: Spieprzyłeś Kuba. Brawo. Możesz być z siebie dumny.   pokochaj drania

pokochaj_drania dodano: 16 czerwca 2013

Zobacz, co się z Nami stało. Tak bardzo upodobniliśmy się do ludzi, którymi nie chcieliśmy się stać. Bynajmniej ja nie chciałem, bo teraz już nie wiem, które Twoje słowa były prawdą, a które fikcją. Mijamy się gdzieś na ulicy. Nie stać mnie nawet na szybkie spojrzenie w Twoją stronę, gdy rzucasz obojętne "Cześć Kuba. Jak się trzymasz?" Nie odpowiadam Ci. Zakładam kaptur i idę dalej. Mieszam się z tłumem. Zanikam. Przyśpieszam krok. Zaczynam biec. Nie zważam na nic i nikogo. Czuję ramiona osób, które niechcący potrącam. Słyszę głosy rozwścieczonych ludzi, którym coś wytrąciłem z rąk. Skręcam w ciemną alejkę. Kucam i opieram się o ścianę. Odpalam szluga. Zaciągam się. Patrzę w kałużę i ze wzrokiem zabójcy mówię:"Spieprzyłeś Kuba. Brawo. Możesz być z siebie dumny." [pokochaj_drania]

Przechodzę przez bramy cmentarza. Powolnym krokiem zbliżam się do chłodnego marmuru  gdzie ukryto najwspanialsze dziecię świata. Szepty milkną  nawet zmarli mnie nie lubią. Trzymam w dłoni biały znicz. Pamiętam  co roku 1 listopada ciągnęłaś mnie za bluzę bym kupował tylko białe dla Naszych dziadków. Nie zdążyłaś Ich poznać  a darzyłaś większą miłością niż Ich własne dzieci  Nasi rodzice. Od zawsze się wstydziłem  że nie doceniają  kogo mają. Twojego istnienia też nie doceniali. To bolało mnie najbardziej. Niczym im nie zawiniłaś. Próbowałaś ich pokochać  mimo każdej awantury i pękniętej butelki  gdy ojciec w Nas rzucał. Najgorszy widok w tym momencie to Twoje łzy i strach ukryty w tych małych oczkach. Podchodzę bliżej  zapalam znicz z nadzieją  że rozgrzeje Twój grób. I wtedy ich dostrzegam. Na ich widok czuję jak moje gałki oczne płoną nienawiścią. Czuję  że mógłbym ich zabić. Wtedy spoglądam na Twoje zdjęcie i cicho przepraszam  że nie uchroniłem Cię od śmierci.  pokochaj drania

pokochaj_drania dodano: 16 czerwca 2013

Przechodzę przez bramy cmentarza. Powolnym krokiem zbliżam się do chłodnego marmuru, gdzie ukryto najwspanialsze dziecię świata. Szepty milkną, nawet zmarli mnie nie lubią. Trzymam w dłoni biały znicz. Pamiętam, co roku 1 listopada ciągnęłaś mnie za bluzę bym kupował tylko białe dla Naszych dziadków. Nie zdążyłaś Ich poznać, a darzyłaś większą miłością niż Ich własne dzieci, Nasi rodzice. Od zawsze się wstydziłem, że nie doceniają, kogo mają. Twojego istnienia też nie doceniali. To bolało mnie najbardziej. Niczym im nie zawiniłaś. Próbowałaś ich pokochać, mimo każdej awantury i pękniętej butelki, gdy ojciec w Nas rzucał. Najgorszy widok w tym momencie to Twoje łzy i strach ukryty w tych małych oczkach. Podchodzę bliżej, zapalam znicz z nadzieją, że rozgrzeje Twój grób. I wtedy ich dostrzegam. Na ich widok czuję jak moje gałki oczne płoną nienawiścią. Czuję, że mógłbym ich zabić. Wtedy spoglądam na Twoje zdjęcie i cicho przepraszam, że nie uchroniłem Cię od śmierci. [pokochaj_drania]

W przemoczonych trampkach zaczęłam przechodzić przez małą rzeczkę. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam sobie naszą piosenkę. Tak bardzo nie chciałam słyszeć swoich myśli. Założyłam w pośpiechu kaptur na głowę i usiadłam skulona pod jakimś mostkiem. Wspomnienia zaczęły ożywać. Znów czułam Twoje usta na swoich. Przypominałam sobie nasze spacery  kiedy piliśmy z jednej butelki  rzucaliśmy jak najdalej kamykami i śmialiśmy się ze wszystkiego aż do łez. Pamiętam jakby to było dziś. Nie potrafię o Tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce  kochanie.

fioletoowaa dodano: 16 czerwca 2013

W przemoczonych trampkach zaczęłam przechodzić przez małą rzeczkę. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam sobie naszą piosenkę. Tak bardzo nie chciałam słyszeć swoich myśli. Założyłam w pośpiechu kaptur na głowę i usiadłam skulona pod jakimś mostkiem. Wspomnienia zaczęły ożywać. Znów czułam Twoje usta na swoich. Przypominałam sobie nasze spacery, kiedy piliśmy z jednej butelki, rzucaliśmy jak najdalej kamykami i śmialiśmy się ze wszystkiego aż do łez. Pamiętam jakby to było dziś. Nie potrafię o Tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce, kochanie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć