 |
przecież nie wszystko jeszcze stracone, jeszcze można wszystko naprawić, znów będzie tak jak dawniej, tylko daj ten pistolet. no weź, daj. nie mogę patrzeć na tamtą zdzirę. trzeba z nią skończyć. i wszystko będzie dobrze, obiecuję
|
|
 |
Kochałam "starego" Ciebie, nie tego "nowego", co popisuje się przed kumplami i zalicza każdą po kolei.
|
|
 |
Gdyby istniała opcja wymazania wspomnień ze mną, skorzystasz?
|
|
 |
to śmieszne jak bardzo brakuje mi osoby dla której nigdy nie byłam wyjątkowa, dla której moje uczucia są nic nie warte.
|
|
 |
Tęsknie za czasami, kiedy kochałam tylko mamę i tatę.
|
|
 |
Wiem, że nie mogę z Nim być, ale mam nadzieje, że spotkam kiedyś tak wspaniałego człowieka jak On.
|
|
 |
Wyobraź sobie taką scenę: siedzisz w bujanym fotelu na białym ganku małego domku na wsi. Mija 50 rocznica ślubu z siedzącym po Twojej lewej stronie mężczyzną. Dookoła Was biegają wnuki, dzieci przygotowują obiad a Wy po prostu siedzicie z herbatą w dłoni trzymając się za ręce. A teraz zdaj sobie sprawę że przy fragmencie o mężu Ty pomyślałaś o Nim. Teraz się uśmiechasz i rozumiesz, że nie jest Ci obojętny.
|
|
 |
Naprawdę upadłeś tak nisko, że zdejmujesz koszulkę dla każdej laski, która się do Ciebie uśmiechnie?
|
|
 |
Weź mi chociaż teraz nie pierdol, jak bardzo mnie kochasz. Nie było Cię przy mnie, kiedy bardzo tego potrzebowałam. Nie było, kiedy przystawiali się do mnie inni kolesie. Kiedy straciłam najlepszą przyjaciółkę. Byłeś wtedy przy boku jakiejś szmaty. Więc bądź tak miły i spierdalaj, a jak sam nie zechcesz to Ci kurwa pomogę.
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Ile razy płakałaś w poduszkę ? Ile razy przytulałaś się do najlepszego misia, patrząc w jego guzikowe oczy i powtarzając, że wszystko będzie dobrze ? Ile razy opychałaś się czekoladą a potem narzekałaś że jesteś gruba ? Dziewczyno zastanów się czy warto cierpieć przez takiego palanta.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kocham momenty w horrorach, kiedy pytają : "Hallo ?". Tak jakby myśleli, że morderca odpowie im : " Tak ? Jestem w kuchni, zrobić Ci kanapkę ? " [ besty czy coś ]
|
|
|
|