|
- Mamo zakochałam się! - To nic, to minie .
|
|
|
Jeszcze będzie przepięknie. Jeszcze będzie normalnie.
|
|
|
bo moja miłość, to nie hejnał z Wieży Mariackiej i nie muszę o niej trąbić na cztery strony świata . kapujesz ? :/
|
|
|
wystarczy jedno kłamstwo. potem już można kurwaa łgać w nieskończoność . -.^
|
|
|
wkurzasz mnie tak, że najchętniej pozbawiłabym Cię jąder. Nie pasujesz do mojej czasoprzestrzeni, wiesz? Wolisz kolacje niż mnie i masz inny akcent angielski. No tak, nadal Cię kocham . -.-
|
|
|
On był Twoją wersją demo . Ja nigdy nie przestałam Cię kochać .
|
|
|
udawaj że mnie kochasz, nie rozczarowujmy świata...
|
|
|
- przepraszam , że nie mogę .. - wyszeptałam - że nie mogę dać ci .. że nic .. żałuję , że nie umiem się w Tobie zakochać ..
|
|
|
chyba jest mi źle w tym momencie . i będzie tak przez jeszcze tysiąc innych momentów , a później ogarnę się i będę nadal robić swoje . no pewnie , przecież nic się nie stało .
|
|
|
- Nie odrobiłam zadania . - Co ? Wytłumacz się ! - Bo .. te jego oczy ..
|
|
|
- Boże ! . - wykrzyknęłam . - Co ? . - Ohh .. nic . wszystko . - a co dokładnie ? - zapytał , spięty . - TY MNIE KOCHASZ ! . < 3 - tak . Próbowałam Ci to okazać przez jakieś 2 lata .. Cholerne 2 lata ! -.-
|
|
|
|