 |
Da się jeszcze odratować tą znajomość? pomyśl , przypomnij sobie te błogie 8 -9 miesięcy, czy to wszystko musi być spisane na straty?
|
|
 |
Dusza przepełniona stanem niemocy i bezradności jest gorsza od połamanego serca.
|
|
 |
Cisza dłuższa, niż całe, wasze wspólne życie
Brak ciepła drugiego człowieka
Upatrzona w suficie belka
Ty! Skacowana, zapuszczona morda
Nawet o tym nie myśl, wiem, że się nie poddasz
|
|
 |
Czasem chce wymazać to wszystko i krzyczeć,że miłość jest tylko wytworem naszych wyobraźni,abstrakcją malarza z burdelu i dziwki na autostradzie.To wszystko czasem mnie przerasta ale wiesz co? Nagle ktoś mówi mi co mam robić i nie podoba mi się to,nagle ktoś mówi mi jak powinnam się zachowywać i wiesz co,to okrutnie męczące.Ja i On przeszliśmy razem niewiele ale to plecak wspomnień,rozczarowania,tęsknoty i bólu.
|
|
 |
Pamiętasz,kiedyś obiecaliśmy sobie,że nieważne co się stanie między nami zawsze będzie ''przyjaźń''.Nagle okazuje się,że prócz nieszczęśliwej miłości,dwóch połamanych serc i ostrego z kawałkiem ''miłości nie ma dziś'' nie ma żadnych zbędnych iluzji dnia codziennego
|
|
 |
Gdybyś tego nie powiedział, oddychałoby mi się ciężej. Gdybyś tego nie powiedział może mogłabym ruszyć jakkolwiek na przód i wbić sobie do głowy, że my to zamknięty rozdział - w żaden sposób nie jesteśmy dla siebie, nie mogę Cię kochać, bo Ty nie czujesz tego samego, nic znaczymy dla siebie nic ponad koleżeńską normę. Ale powiedziałeś, nie mógłbyś tego nie powiedzieć... że jesteś, że mogę na Ciebie liczyć zawsze, co ja także Ci obiecałam. Szeroko pojęte są te nasze przyrzeczenia, gdy właściwie nie wiadomo, kto kogo bardziej potrzebuje, wykorzystuje i kogo samokontrola przez kolejnymi pocałunkami jest słabsza.
|
|
 |
Nie powiem Ci, że żałuję. Nie, bo mam swoje przekonania, swoje powody i przede wszystkim dumę, które mi to uniemożliwiają. Powiem tylko, że jest mi z tym ciężko. Trudno nie odezwać się do Ciebie, żyć na co dzień bez perspektywy Twoich ramion chociażby nazajutrz czy za kilka dni. Ze świadomością, że to, co jest teraz nie ma żadnej reguły, że te obietnice a propos bycia i wspierania się, nie równają się tak ulubionej przeze mnie bliskości Twojego ciała. Wchodzę w jutro z myślą, że choć zawsze będziemy mogli pójść gdzieś, schlać się, porozmawiać, podnieść na duchu to już więcej nie skomentuję zapachu Twoich perfum i nie przygryzę Twoich warg.
|
|
 |
Nie mogę być o Ciebie zazdrosna. Nie mogę zastanawiać się czy zarywasz właśnie jakąś pannę na tej vixie, bo masz do tego pełne prawo. Nie może mnie rozwalać od tego od środka, dosłownie, do utraty oddechu. To nie może i nie powinno boleć, bo to ja z Ciebie zrezygnowałam.
|
|
 |
` A teraz spójrz mi w oczy i powiedz , że jestem Ci obojętna . / bad_fucker
|
|
 |
Mówisz mi jak mam stać, lepiej powiedz jak iść
Kurwa mać daj żyć nie jestem taki jak Ty !
|
|
 |
Prosto przez życie, aż starczy siły
Zawsze ze swoimi, nigdy z obcymi.
|
|
|
|