 |
Nikogo nie udaję, naprawdę. Jestem po prostu jak medal.
Podczas podmuchów rzeczywistości odsłaniam różne strony.
Pierwsza idzie pod prysznic z włosami pachnącymi chlorem i szykuje rzeczy do wyjazdu.
Druga z chęcią zabrałaby Cię teraz na spacer, w najciemniejszy kąt tego miasta, by bez oporów zdjąć z siebie tę odwagę i ukazać Ci swoje przerażone, szlochające serce.
|
|
 |
Tęskniąc mamy w pewnym sensie gorszy kontakt z rzeczywistością, ponieważ praktycznie przez cały czas jesteśmy zamyśleni i nie skupiamy się na wykonywanych czynnościach. Oczywiście wpływa to negatywnie na nasz nastrój, bo chcąc nie chcąc, jesteśmy odrobinę (lub bardziej niż tylko odrobinę) przygnębieni, przygaszeni
|
|
 |
nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć. żyją w innym świecie.
|
|
 |
Nie da się być szczęśliwym człowiekiem, jeżeli człowiek sam siebie nie lubi i nie szanuje. Każdy człowiek na Ziemi niezależnie od tego co przeszedł, jak wielkie ma wady czy słabości jest godny tego, żeby go kochać i szanować
|
|
 |
Są ludzie, którzy zapisują się na sercu. Są słowa, które tkwią w głowie, odbijając się wciąż od skroni. Są daty których tak poprostu nie da sie zapomnieć.Mimo, że czas leczy rany, to nigdy nie wypełni pustki w sercu po zaufaniu, jakim kogoś darzyłaś.
|
|
 |
Ty to przecież znasz, nie muszę Ci tłumaczyć. Znasz te założenia - żeby z niczym się nie spieszyć, nie popędzać, dla naszego dobra, dla dobra naszych serc. Dla nich, a właśnie one przede wszystkim popychają nas do dalszych kroków w zastraszającym tempie, moje łaknie Jego i vice versa. Wszystko ma być powolne i mamy się tym delektować, pierwszymi krokami, pierwszymi kiełkującymi uczuciami, a idziemy do łóżka i jest najcudowniej, i On, On jest najbliżej mnie jak to możliwe, a serce szaleje i pieprzy te zahamowania. Ma jeden warunek - Jego. Tu obok. Teraz.
|
|
 |
Budzi się przez moje włosy łaskoczące Go po nosie. Otwiera oczy i nie może przeżyć tego, że wstał, a ja wciąż o czymś śnię. Zaczyna gryźć mnie po brzuchu, a widząc moje momentalnie rozchylone powieki i wściekłe spojrzenie, uśmiecha się najsłodziej na świecie. Zakręca moje loki na swoich palcach mrucząc pytanie, czy Go kocham. Do południa jest na mnie obrażony, kiedy półprzytomna mamroczę Mu o poranku stałe "kocham, kocham, ale daj mi spać".
|
|
 |
Byłeś najważniejszym elementem całej tej układanki. Wraz w Twoim odejściem jakby cień padł na tą część i zwyczajnie nie mam pojęcia, które elementy dopasowywać. Wybieram przypadkowe na siłę próbując je wcisnąć w którekolwiek miejsce, a te zaginają się tylko, niszczą, a ja mam coraz mniej sił i cierpliwości. Potrzebuję Twojej pomocy. Potrzebuję jak nigdy dotąd.
|
|
 |
Schylił się w moją stronę, biodrem zahaczając o kieliszek z winem, które momentalnie poplamiło czerwienią Jego koszulę. Czekałam na reakcję. Czekałam aż zacznie się irytować, marudzić o tym, ile owa koszula kosztowała. Czekałam na jakikolwiek objaw tego, co było mi tak bliskie, a czego nienawidziłam. - Pieprzyć to - mruknął, po czym złapał w dłoń przewrócony kieliszek i postawił Go delikatnym gestem na podłodze. - Żeby nie pękł, żebyś się nie pokaleczyła, Kochanie - dodał, zaczynając mnie delikatnie całować, tak delikatnie, że przestawałam myśleć, a resztami funkcjonującego rozumu, uświadomiłam sobie tylko jak inny od reszty jest, jak poukładane są Jego priorytety w których pieniądze nigdy nie miną uczuć w pięciu się ku górze.
|
|
 |
Cofam się myślami o prawie cztery lata wstecz, opierając się na moim pierwszych zdaniach napisanych tutaj. Tęskniłam za jakiś, kto tak naprawdę nie istniał... I dzisiaj znowu staję w tej samej sytuacji. Znów starałam się łudzić, napawać prowizorycznym szczęściem, by podczas zakończenia stanąć i uświadomić sobie, że to był teatr. To nie było prawdziwe życie i uczucie. Dzisiaj jednakże nie popełniam błędu sprzed lat i nie tęsknię. Wyrzucam Cię wraz z resztą toksyczności na stertę śmieci w moim sercu.
|
|
|
|