 |
Problemy były na każdym zakręcie i tylko czekała, aż pierwszy z nich uderzy w nią ze zdwojoną siłą. Wystarczy tylko poczekać.
|
|
 |
Czuła się niczym Izolda, szekspirowska Julia, a nawet można powiedzieć, iż mogła być kopciuszkiem, któremu jednak nie dane jest odzyskać swojego pantofelka czy serca, w tym przypadku. Jednak ten kto je ma, jest tym, który powinien je mieć. Do niego należało od początku, nawet jeśli jego właścicielka sama nie mogła tego powiedzieć.
|
|
 |
lubię obudzić się rano i przypominając sobie sen poprzedniej nocy powiedzieć w myślach : 'jezu, ja jednak jestem popierdolona'.
|
|
 |
nigdy nie mów mi, że nosze wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach
|
|
 |
jestem słaby, muszę wpakować hajs w odżywki, bo mam problem z oderwaniem warg od fifki
|
|
 |
gram według własnych reguł, witamy w miejskim buszu. niech popłynie krew z uszu wszystkim pederastom w różu
|
|
 |
Jego oczy pełne są czegoś, czego nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
idę na długi spacer, mimo mrozu, chcę być sama tylko z Tobą, zrozum.
|
|
 |
|
dziś piję za Ciebie, za Twój uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia.
|
|
 |
no pobaw się jeszcze trochę moimi uczuciami , przecież to takie fajne kurwa
|
|
 |
Chuja warte to, bo oboje wolimy się isć najebać, ale fajne to.
|
|
 |
Wracam do wspomnień częściej niż na noc do domu..
|
|
|
|