 |
weź głęboki oddech. przecież nic nie trwa wiecznie. / i.need.you
|
|
 |
Dopiero dzisiaj widzę cholerną stratę z bycia tak daleko od Ciebie. / i.need.you
|
|
 |
"Ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno. Chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem, więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem."
|
|
 |
nie ma cię już chyba. stałeś się częścią ściany, obok której juz nie długo będę przechodzić obojętnie. / i.need.you
|
|
 |
nie proszę o wiele. wiem, że bez problemu podołałbyś temu. więc pokochaj. / i.need.you
|
|
 |
jest mi tylko bardzo przykro. nic więcej. / i.need.you
|
|
 |
Stoisz przede mną. Uśmiecham się do Ciebie. Uważasz, że jestem szczęśliwa. Mylisz się. Jestem zagubiona. Samotna. A w mej głowie roi się od potworów. Nie mam z kim porozmawiać. Nie. Nie dlatego, bo nie ma człowieka. Człowiek jest. Tyle, że ludzie nie potrafią słuchać. Nie potrafią zrozumieć. Nie chcą zrozumieć. Powierzchownie ocenią Twój problem. Wyciągną złe wnioski. Bo, jak można wyciągnąć odpowiednie, kiedy się nie słucha. Prawda? Jest jeszcze druga opcja - stwierdzą, że się użalasz, bo inni mają gorzej. Tyle nieszczęścia jest na świecie. Ty żyjesz w bajce. Bajka, w której jest księżniczka. Ma dwie nogi i ręce. Na pierwszy rzut oka zdrowa. Dookoła pełno potworów. I żadnego rycerza, który przyjdzie jej na ratunek. Dlatego lepiej się uśmiechać. Udawać, że jest dobrze. Kłamać na każdym kroku. Cieszyć się i śmiać, a potem w nocy najgłośniej płakać. Wyć jak wilk do księżyca. I wiesz? Masz racje. Ludzie nie popełniają samobójstwa, bo są samotni. Z samotności naprawdę wiele można wyciągnąć
|
|
 |
Nie oceniaj ich, są wkurwieni nie zazdrośni. Dla takich jak my, nie ma już nic, nawet miłości./ Onar
|
|
 |
niech nie istnieje przyszłość, żadnej przeszłości, tu i teraz. / i.need.you
|
|
 |
Dziękuje, że byłeś zwykłym frajerem, który udawał, że mnie kocha, czułam się przez moment wyjątkowo. / i.need.you
|
|
|
|