![Myślałem sobie 'super dam radę widocznie tak musiało być' a tu noc przychodzi i sam zostaję z myślami które paraliżują mnie strachem. Boję się być tutaj bez Niej i cholera jasna znowu marzę choć o jednym dotyku Jej dłoni która sprawiała że czułem się wyjątkowy. Jej oczy? Człowieku najpiekniejsze oczy na świecie błękit jaśniejszy niż oceany nad którymi zawsze chciałeś być jej głos? Kurwa wystarczał cichy szept bym miał pewność że jest tą dla której się urodziłem. Teraz przytulam wspomnienia które z każdą chwilą ranią coraz bardziej bo choć najpiękniejsze to nie wrócą nie zwilżą pocałunkiem zapomnianych ust nie powiedzą że wszystko będzie okej. Zapomniałem jak się żyje odebrano mi tlen dławię się nieobecnością. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Myślałem sobie 'super, dam radę, widocznie tak musiało być', a tu noc przychodzi i sam zostaję z myślami, które paraliżują mnie strachem. Boję się być tutaj bez Niej i cholera jasna znowu marzę choć o jednym dotyku Jej dłoni, która sprawiała, że czułem się wyjątkowy. Jej oczy? Człowieku, najpiekniejsze oczy na świecie, błękit jaśniejszy niż oceany, nad którymi zawsze chciałeś być, jej głos? Kurwa, wystarczał cichy szept bym miał pewność, że jest tą dla której się urodziłem. Teraz przytulam wspomnienia, które z każdą chwilą ranią coraz bardziej bo choć najpiękniejsze, to nie wrócą, nie zwilżą pocałunkiem zapomnianych ust, nie powiedzą, że wszystko będzie okej. Zapomniałem jak się żyje, odebrano mi tlen, dławię się nieobecnością./mr.lonely
|
|
![05.04.2015 r. MÓJ MĘŻCZYZNA MI SIĘ OŚWIADCZYŁ!](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
05.04.2015 r., MÓJ MĘŻCZYZNA MI SIĘ OŚWIADCZYŁ!
|
|
![Zamykam Cię w sercu i pielęgnuję każde wspomnienie które warte jest zapamiętania. Widzę Twoją twarz która otulana promieniami słońca błyszczała niczym najcenniejsze perły. Widzę chwile w których płakałaś przeze mnie i nienawidzę ich i krzyczę w przestrzeń i kolejny raz obiecuję sobie że nigdy że nigdy więcej! Wewnętrzną stroną dłoni gładzę Twoje długie ciemne włosy i składam na nich pocałunek którego smak wciąż czuję na ustach. Byłaś. Jesteś. Będziesz. Wspomnienia mieszają się powodując chaos w mojej głowie. Jesteś? Musisz być spójrz jak kaleczę swoje serce bez Ciebie. Kiedy znikasz zabierasz mi duszę. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Zamykam Cię w sercu i pielęgnuję każde wspomnienie, które warte jest zapamiętania. Widzę Twoją twarz, która otulana promieniami słońca błyszczała niczym najcenniejsze perły. Widzę chwile, w których płakałaś przeze mnie i nienawidzę ich i krzyczę w przestrzeń i kolejny raz obiecuję sobie, że nigdy, że nigdy więcej! Wewnętrzną stroną dłoni gładzę Twoje długie, ciemne włosy i składam na nich pocałunek, którego smak wciąż czuję na ustach. Byłaś. Jesteś. Będziesz. Wspomnienia mieszają się powodując chaos w mojej głowie. Jesteś? Musisz być, spójrz jak kaleczę swoje serce bez Ciebie. Kiedy znikasz, zabierasz mi duszę./mr.lonely
|
|
![Każdego dnia uczę się żyć tak jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami z uderzeniami serca z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym że bezwiednie w chwilach zamyśleń piszę na kartce: Ciebie nie było Ciebie nie było Ciebie nie było ... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów dłoń gładząca mój policzek delikatnie i czule zarys bioder i ud które szkicowałem każdym dotykiem ust Twój uśmiech ten smutniejszy szyja wygięta w łuk w chwili gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego nie bycia żyję po to by nadchodziły kolejne wieczory.](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Każdego dnia uczę się żyć tak, jakby Ciebie nigdy nie było. Toczę walkę z myślami, z uderzeniami serca, z oddechem. Buduję wokół nich mur niepamięci. Czasami łapię się na tym, że bezwiednie, w chwilach zamyśleń piszę na kartce: "Ciebie nie było", "Ciebie nie było", "Ciebie nie było"... Patrzę potem na kartki zasypane drobnym piaskiem tych trzech słów. A gdy przychodzi wieczór...z ciemności i pustki mego domu materializuje się zapach Twoich włosów, dłoń gładząca mój policzek - delikatnie i czule, zarys bioder i ud, które szkicowałem każdym dotykiem ust, Twój uśmiech (ten smutniejszy), szyja wygięta w łuk w chwili, gdy niebo spadało nam na głowy. I cały dzień trafia szlag! I mimo że jutro pierwszą minutę dnia zacznę od uczenia się Twego "nie-bycia", żyję po to, by nadchodziły kolejne wieczory.
|
|
![TRZY LATA RAZEM! NA ZAWSZE! KOCHAM CIĘ!](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
TRZY LATA RAZEM! NA ZAWSZE! KOCHAM CIĘ!
|
|
![Zależy mi na niej cholera. A wiesz co to znaczy przyjacielu? To znaczy że ja jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak Ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej uśmiechu który sam przywołuję na jej wargi. Od rozmów z nią które ciągną się godzinami a dzięki którym ona staje się weselsza. Od jej radości która jest dla mnie diablo ważna. Od bycia jej podporą na której może się oprzeć gdy opadnie z sił. Od bycia jej Aniołem Stróżem który unosi ją w górę kiedy upada na dno. Od patrzenia w jej oczy roześmiane i pełne czegoś czego nie jestem w stanie nazwać. Od jej obecności i ciepła które mi daje. Dlatego nie chcę jej stracić. Bo mi na niej zależy przyjacielu.](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
"Zależy mi na niej, cholera. A wiesz co to znaczy, przyjacielu? To znaczy, że ja jestem od niej uzależniony. Ale nie tak jak Ty od fajek. Ja jestem uzależniony od jej uśmiechu, który sam przywołuję na jej wargi. Od rozmów z nią, które ciągną się godzinami a dzięki którym ona staje się weselsza. Od jej radości, która jest dla mnie diablo ważna. Od bycia jej podporą, na której może się oprzeć, gdy opadnie z sił. Od bycia jej Aniołem Stróżem, który unosi ją w górę, kiedy upada na dno. Od patrzenia w jej oczy, roześmiane i pełne czegoś, czego nie jestem w stanie nazwać. Od jej obecności i ciepła, które mi daje.
Dlatego nie chcę jej stracić.
Bo mi na niej zależy, przyjacielu."
|
|
![Wróć do mnie gdy noc przykryje mnie płaszczem gwiazd. Uśmiechem daj nadzieję że jeszcze odnajdziemy to co kiedyś połączyło nas na zawsze. Dotknij mego serca ciepłym słowem i gestem które wywołują dreszcze tkanek mojego ciała. Zamknij mnie w swoich dłoniach i trzymaj by mieć mnie przy sobie w najciemniejszych zakamarkach życia. Bądź dzis. Jutro. Na zawsze. Nie mów że nas już nie ma przecież to nie prawda. Jesteśmy wciaż tylko proszę uwierz w to i wróć. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Wróć do mnie, gdy noc przykryje mnie płaszczem gwiazd. Uśmiechem daj nadzieję, że jeszcze odnajdziemy to, co kiedyś połączyło nas na zawsze. Dotknij mego serca ciepłym słowem i gestem, które wywołują dreszcze tkanek mojego ciała. Zamknij mnie w swoich dłoniach i trzymaj by mieć mnie przy sobie w najciemniejszych zakamarkach życia. Bądź dzis. Jutro. Na zawsze. Nie mów, że nas już nie ma, przecież to nie prawda. Jesteśmy wciaż, tylko proszę uwierz w to i wróć./mr.lonely
|
|
![Nie przesadzaj. Świat się nie kończy. To tylko turbulencje. Samolot jest bezpieczny. Ma dobrego pilota. Siedzisz na właściwym miejscu. Trafiłeś po prostu na powietrzny wir. Poczekaj. To minie.](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
"Nie przesadzaj. Świat się nie kończy. To tylko turbulencje. Samolot jest bezpieczny. Ma dobrego pilota. Siedzisz na właściwym miejscu. Trafiłeś po prostu na powietrzny wir. Poczekaj. To minie."
|
|
![źle beznadziejnie rzekłabym...](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
źle, beznadziejnie rzekłabym...
|
|
![Tak bardzo cię kocham. Ty nie rozumiesz ... Nie ma takiej drugiej jak ty. Po prostu nie ma. Jesteś dla mnie stworzona. Jesteś moim aniołem stróżem. Moją miłością. W tej miłości nie ma nic złego miłość to piękna sprawa. Kochać kogoś tak cudownego to nie grzech. Jesteśmy dla siebie stworzeni nieważne co mówi świat. Wszystko jest nieważne tylko my się liczymy ty i ja](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
"Tak bardzo cię kocham. Ty nie rozumiesz (...) Nie ma takiej drugiej jak ty. Po prostu nie ma. Jesteś dla mnie stworzona. Jesteś moim aniołem stróżem. Moją miłością. W tej miłości nie ma nic złego, miłość to piękna sprawa. Kochać kogoś tak cudownego to nie grzech. Jesteśmy dla siebie stworzeni; nieważne, co mówi świat. Wszystko jest nieważne, tylko my się liczymy, ty i ja"
|
|
![''Czemu rzadko się śmiejesz szybko tracisz nadzieję? Czemu szukasz przyczyny dla której się różnimy? Próbuję Cię zrozumieć jakoś do Ciebie dotrzeć Gdy zbliżasz się do mnie – masz ostre paznokcie Zadaj sobie pytanie sama odpowiedz na nie jeśli chcesz żebym został Na pewno zostanę.''](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
''Czemu rzadko się śmiejesz, szybko tracisz nadzieję?
Czemu szukasz przyczyny, dla której się różnimy?
Próbuję Cię zrozumieć, jakoś do Ciebie dotrzeć
Gdy zbliżasz się do mnie – masz ostre paznokcie
Zadaj sobie pytanie
sama odpowiedz na nie,
jeśli chcesz, żebym został Na pewno zostanę.''
|
|
![Kim ja do cholery jestem że myślę iż mogę być naprawdę szczęśliwy? Skąd w ogóle wzięła się taka myśl? Dlaczego wstając rano z łóżka do mej głowy wpadają myśli które są irracjonalne? Ja szczęśliwy.. Haha przecież to jakieś jaja przecież to nie pieprzony film tylko rzeczywistość przecież to nie wyreżyserowany spektakl tylko życie które w każdej chwili może zmienić swój bieg. Jesteś śmieszny Janek ogarnij się człowieku i spójrz prawdzie w oczy. Jesteś zwykłym przeciętnym człowiekiem tak samo jak większość tych ludzi których codziennie mijasz na ulicy. Niczym się nie wyróżniasz prócz tego że jesteś naiwny i chcesz wierzyć w szczęście. Oczywiście to dobrze że w nie wierzysz ale pojmij w końcu to nie dla Ciebie przecież Ty zawsze koncertowo wszystko pieprzysz a potem dziwisz się że nie ma dla Ciebie szans. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Kim ja do cholery jestem, że myślę iż mogę być naprawdę szczęśliwy? Skąd w ogóle wzięła się taka myśl? Dlaczego wstając rano z łóżka do mej głowy wpadają myśli, które są irracjonalne? Ja, szczęśliwy.. Haha, przecież to jakieś jaja, przecież to nie pieprzony film tylko rzeczywistość, przecież to nie wyreżyserowany spektakl tylko życie, które w każdej chwili może zmienić swój bieg. Jesteś śmieszny Janek, ogarnij się człowieku i spójrz prawdzie w oczy. Jesteś zwykłym, przeciętnym człowiekiem tak samo jak większość tych ludzi, których codziennie mijasz na ulicy. Niczym się nie wyróżniasz prócz tego, że jesteś naiwny i chcesz wierzyć w szczęście. Oczywiście, to dobrze, że w nie wierzysz, ale pojmij w końcu, to nie dla Ciebie, przecież Ty zawsze koncertowo wszystko pieprzysz, a potem dziwisz się, że nie ma dla Ciebie szans./mr.lonely
|
|
|
|