 |
a rany na rękach są znowu niemałe
chociaż wychodząc z domu nie miałem ich wielu
|
|
 |
stoje na jednej z ulic gdzie miałem przytulić cie
i jak zawsze mnie budzi gdy mówisz 'nie'
|
|
 |
Biorę jeden wdech, drugi wdech koi gniew
chyba nie jest źle, drugi wdech boli mniej
|
|
 |
''Lekko oparłam głowę o jego klatkę piersiową.. I poczułam się tak bezpiecznie... I takie ciepło jakiego szukałam..''
|
|
 |
bez marzeń, bez szmalu, bez Ciebie, bez planu..
|
|
 |
potrzebuję egzorcyzmu, który wypędzi wódkę z mojego ciała.
|
|
 |
powrót nocnym do domu, może być o wiele ciekawszy niż sama impreza.
|
|
 |
let's always be stupid, forever!
|
|
 |
my middle finger, salutes you.
|
|
 |
jest tak przystojny, że chyba robiło go dwóch facetów i wujek Wacek.
|
|
 |
w kieliszku topi łzy, do płuc pompuje dym.
|
|
 |
biblia mówi, że zapłacimy za grzechy. to prawda. alkohol, narkotyki, prostytutki – nic z tego nie jest za darmo.
|
|
|
|