 |
Dotarło do mnie, że Ci tu po prostu przeszkadzam. / patteek
|
|
 |
Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło.
|
|
 |
Czasem się zastanawiam, czy naprawdę masz mnie w dupie, czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam. / stryczu
|
|
 |
Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. Odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. Z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. W takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból. / patteek
|
|
 |
Pokaż, że znaczę chociaż trochę. / patteek
|
|
 |
Skoro nie mam już Ciebie to pierdole wszystko. / patteek
|
|
 |
A teraz wychodzę z domu z nadzieją, że rozpierdoli się na mnie jakiś samochód. / patteek
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy ktoś łamie ci serce, a ty nadal go kochasz, każdym złamanym kawałkiem. / patteek
|
|
 |
I stała tam sama. Na moście. Zastanawiając się nad najważniejszym krokiem jej życia. / patteek
|
|
 |
Znowu nie rozmawiamy. Znowu powróciły czasy gdy nie potrafimy nawet napisać głupiego smsa. Znowu nie piszemy codziennie. Znowu mamy na siebie wyjebane. / patteek
|
|
 |
usiadła na łóżku, próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno - na zewnątrz strasznie wiało, a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'- zapytał, stojąc za Nią, i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie' - powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź' - cicho szepnęła, odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć, po czterech latach?'-krzyknął. 'wynoś się'- wydarła się najgłośniej jak potrafiła, po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się, patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę, udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu' - powiedział, zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł, osunęła się na podłogę, zasłaniając buzię ręką, by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli, by tylko znowu nie być tą słabszą... / veriolla
|
|
 |
świat bez Ciebie ? to brzmi nierealnie . | dzyndzuś
|
|
|
|