 |
|
wyłączony telefon, niedostępny komunikator gg, muzyka i sny. odcięcie od świata. - o czym ty pierdolisz?? - o konsekwencjach miłości ..
|
|
|
|
i proszę cię, nie mów mi o tęsknocie, bo to nie ty siedziałeś całą noc na parapecie z mp3 w ręku - słuchając w kółko tej samej piosenki, którą osobiście mi kiedyś przesłałeś.
|
|
|
|
i wtedy gdy z całej siły pierdolnęłam drzwiami, przyszedł SMS od Niego.
|
|
|
|
od dłuższego czasu zastanawiałam się, co będzie jak gdzieś cię spotkam. szczerze? do tej pory nie wiem.
|
|
|
|
Jak mnie zniszczył ? zwyczajnie. mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice.
|
|
|
|
- Boli mnie brzuszek. - Ej, ona kłamie! - Cii .. może mnie przytuli.
|
|
|
|
usiadła na parapecie , patrząc w gwiazdy . otworzyła tymbarka i z bladym uśmiechcem przeczytała napis : ' kocham cię ' . tęskniła za nim
|
|
|
|
taaa, śmiejąc się sama do siebie , a w sercu czując ból. spróbuj koniecznie ..
|
|
|
|
usiądę na ławce , popatrzę w chmury . zagapię się na nieco , zachłysnę się wspomnieniami i upiję bólem.
|
|
|
|
przepraszam , że czasem unikam odpowiedzenia ci ' cześć '. że nie patrzę ci prosto w oczy , gdy z tobą rozmawiam i wszelkie spotkania omijam szerokim łukiem. ja po prostu nie chcę robić sobie nadzei. nie mam zamiaru leczyć się z ciebie całymi miesiącami , a potem w ciagu kilku minut zmarnować , to wszystko nad czym tak mocno pracowałam.
|
|
|
|
proszę cię o bezpowrotne, mało bolesne wyjście z mojego życia .
|
|
|
|
za każdym razem, gdy wydaje mi się, że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi się rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie, że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
