 |
tyle rzeczy spierdoliłem, uwierz wstyd mi dziś.. ale wiem, że nie zamkniesz ramion i będziesz tutaj zawsze Ty, mój prywatny anioł.
|
|
 |
jeden za wszystkich, wszyscy za jednego,tak tutaj jest, nie pytaj dlaczego.
|
|
 |
tutaj gdzie żyjemy ból nie ma końca, cierpienia nowy rozdział, bo tutaj gdzie żyjemy musisz mieć w sobie siłę, żeby temu życiu sprostać.
|
|
 |
każdy by chciał czasem żeby było inaczej, cofnąć się w czasie pozmieniać bo teraz w duszy płacze.
|
|
 |
wiesz co teraz robię ? Siedzę , słucham piosenki która kojarzy mi się z Tobą i tęsknie , tęsknie tak bardzo tęsknie , że kurwa nie wytrzymuje powoli , te impulsy żeby napisać sms do ciebie , zadzownić usłyszeć jak mówisz moje imię .. tęsknie za tym , ja czasami tylko chciałbym wiedzieć co u Ciebie już niczego więcej nie wymagam , proszę napisz do mnie daj mi jakiś znak , że Ci zależy , że też chcesz wiedzieć to co ja
|
|
 |
I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
hej , mam wobec Ciebie jakieś plany .
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? Świadomość. Kiedy w nocy leżysz w łóżku i przypominasz sobie wszystkie chwile. Wszystkie gesty, uśmiechy, smutne spojrzenia na pożegnanie. Wtedy tak bardzo chcesz wrócić do tamtego dnia i godziny, chcesz powiedzieć więcej i zaczerpnąć więcej powietrza, by móc przytulić i zostać na dłużej. Tak bardzo chcesz, żeby był, ale wiesz też, że już nie wróci. Bycie świadomym swojego nieszczęścia boli najbardziej.
|
|
 |
Szkoda, że nie obchodzi Cię fakt, że ja tu umieram z tęsknoty.
|
|
 |
nigdy nie idź ze spuszczoną głową. tyle może Cię ominąć, a może właśnie idzie ktoś, kto doceni Twoją niestaranną fryzurę, naturalną cerę, niestarannie zawiązane sznurówki i wypadające słuchawki?
|
|
 |
jestem słabsza. potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. podnoszę się znacznie dłużej. więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. o północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.
|
|
 |
życzę Ci byś zawsze miał komu mówić 'dobranoc'.
|
|
|
|