 |
nie kontroluj każdego z moich kroków. nie pytaj co robiłam, gdzie, z kim. daj mi wolność, która jest, czy tego chcesz czy też nie, nieodłączną częścią mojego życia. nie popadajmy pod żadnym pozorem w rutynę. nie wybuchaj, gdy dowiesz się, że włóczyłam się po okolicy z innym gościem. owszem, pilnuj mnie, bądź zazdrosny, martw się, traktuj mnie jak najcenniejszy skarb - z umiarem. nie zaciskaj na mojej szyi obroży, która tylko sprowokuje mnie do niechybnego odejścia. /definicjamilosci
|
|
 |
Żeby żyć tak jak chcesz żyć swoim życiem
|
|
 |
Nie bój się zrozumieć swojej samotności
|
|
 |
jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość
|
|
 |
teraz zamykamy oczy żeby tylko coś czuć.
|
|
 |
Przecież każdy z nas ma swój 'syf' bez którego nie potrafi normalnie żyć . / i.need.you
|
|
 |
lubiłam to gdy mówiles, że nie możesz wyrazić jak mnie kochasz, czułam sie wtedy taka bezpieczna, czułam tą miłosc i sczescie, w kazdym słowie wypowiedzianym przez Ciebie.
|
|
 |
jeśli zemsta jesd słoodka to ja zrobie tak żeby była jeszcze słodsza, ze wzgledu na Ciebie.
|
|
 |
i pamiętam tą jego niepewność gdy mówił ze mnie kocha w przed dzień zakończenia.. to jego unikanie wzroku, czułam co mnie czeka.. ale po mimo to nie mogłam uwierzyć.
|
|
 |
to w jaki sposób na mnie patrzysz mówi o Twoim niezdecydowaniu..
|
|
 |
wiesz co w Tobie kochałam ? tą szczerość, nigdy nie miałeś czegoś takiego zeby coś przede mną ukryć, to że gdy było Ci ciężko starałeś się podchodzić to tego w pozytywny sposób, nie było takiego dnia, że powiedziałeś ' kurde, nie dam rady .' miałeś w sobię tą cholerną pewność, ten charakter sukinsyna, ale i coś z człowieka który wie co to strach i życie..
|
|
|
|