Dwie blondynki dostały konie: - Ty, jak je odróżnimy? - Ja obetnę swojemu ogon. Rano oba konie nie mają ogona. - A co teraz? - Obetnę swojemu grzywę. Rano oba konie nie mają grzywy. - A co teraz? - Ja biorę czarnego, Ty białego.
Na lekcji pani pyta Jasia:
- Kim chciałbyś zostać gdy dorośniesz?
- Policjantem.
- A ty, Krzysiu?
- Gangsterem.
- Dlaczego?
- Żebym się znowu mógł bawić razem z Jasiem!
Środek nocy. Długi dzwonek do drzwi.
- Kto tam?
- Policja.
- Ale nikogo w domu nie ma!
- A kto odpowiada?
- Nikt nie odpowiada. Pewnie się przesłyszeliście.
- A światło dlaczego się pali?
- No dobra, już gaszę.
a jako podsumowanie minionego roku - napiszę Twoje imię drukowanymi literami. bo mimo iż pojawiłeś się dopiero w połowie roku i w podonym czasie zniknąłeś, to spieprzyłeś Go całego. / veriolla