głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika schwarze

Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty  kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne  przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak  że zacząłeś kochać  a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam  nigdy nie chciałam  żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego. esperer

madziik dodano: 26 stycznia 2014

Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
Autor cytatu: esperer

boje się  że odejdziesz nie zważając na ból jaki sprawiasz tak jak robili to inni . i chociaż wiem  że kochasz mnie na zabój  boje się  że niedługo minie ci ta szaleńcza miłość  a ja nie będę potrafiła poradzić sobie z następnym rozczarowaniem .

zmadrzeej dodano: 26 stycznia 2014

boje się, że odejdziesz nie zważając na ból jaki sprawiasz tak jak robili to inni . i chociaż wiem, że kochasz mnie na zabój, boje się, że niedługo minie ci ta szaleńcza miłość, a ja nie będę potrafiła poradzić sobie z następnym rozczarowaniem .

i wszystko mi jedno   Ty to tylko przeszłość . nie ma nas   pewnie ciężko to przeżyć . nie ma szans   by to mogło się zmienić

zmadrzeej dodano: 26 stycznia 2014

i wszystko mi jedno , Ty to tylko przeszłość . nie ma nas , pewnie ciężko to przeżyć . nie ma szans , by to mogło się zmienić

Tak zastanawiam się czy czegoś Ci nie brakuje czy przypadkiem nie marzniesz myślę co się u Ciebie dzieje jak układasz sobie życie i czy na wszystko znajdujesz czas jestem ciągle gdzieś między myślą o tym czy za mną tęsknisz i nadal mnie potrzebujesz czy staję ci się obca zastanawiam się co byś zrobił mając mnie teraz przed swoimi oczami zatrzymałbyś się i nie mogąc wydusić słowa patrzyłbyś na mnie czy zrobił jakikolwiek ruch objął mnie przyjaźnie czy zwyczajnie podał rękę a może po prostu nie spojrzałbyś w moje oczy i przeszedł dając mi do zrozumienia że nie chcesz już ciągnąc tej znajomości.

zmadrzeej dodano: 26 stycznia 2014

Tak,zastanawiam się czy czegoś Ci nie brakuje,czy przypadkiem nie marzniesz,myślę co się u Ciebie dzieje,jak układasz sobie życie i czy na wszystko znajdujesz czas,jestem ciągle gdzieś między myślą o tym czy za mną tęsknisz i nadal mnie potrzebujesz czy staję ci się obca,zastanawiam się co byś zrobił mając mnie teraz przed swoimi oczami-zatrzymałbyś się i nie mogąc wydusić słowa patrzyłbyś na mnie,czy zrobił jakikolwiek ruch,objął mnie przyjaźnie czy zwyczajnie podał rękę,a może po prostu nie spojrzałbyś w moje oczy i przeszedł dając mi do zrozumienia,że nie chcesz już ciągnąc tej znajomości.

pamiętam dokładnie każdą chwile z nim spędzoną   pamiętam każdy przypał   imprezę   pamiętam kłótnię z nim i te chwile kiedy nawzajem wyciągaliśmy się z bagna . trzymam w telefonie wszystkie smsy od niego   nie wiem po co. nie dociera do mnie   że jego nie ma i już nigdy nie wróci. nie rozumiem tego  że on nie żyje. chyba nawet nie chcę rozumieć. zastanawia mnie ile jeszcze będę żyć z nadzieją  że stanie w drzwiach od mojego pokoju i zapyta ' co odpierdalamy?'. często w nocy widzę jego twarz  pamiętam każdą jej rysę  jego oczy znam na pamięć ale za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie jego głosu  żebym chciała nie umiem.

zmadrzeej dodano: 26 stycznia 2014

pamiętam dokładnie każdą chwile z nim spędzoną , pamiętam każdy przypał , imprezę , pamiętam kłótnię z nim i te chwile kiedy nawzajem wyciągaliśmy się z bagna . trzymam w telefonie wszystkie smsy od niego , nie wiem po co. nie dociera do mnie , że jego nie ma i już nigdy nie wróci. nie rozumiem tego, że on nie żyje. chyba nawet nie chcę rozumieć. zastanawia mnie ile jeszcze będę żyć z nadzieją, że stanie w drzwiach od mojego pokoju i zapyta ' co odpierdalamy?'. często w nocy widzę jego twarz, pamiętam każdą jej rysę, jego oczy znam na pamięć ale za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie jego głosu, żebym chciała nie umiem.

Dużym problemem większości ludzi jest to  że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości  tylko rozpamiętują przeszłość  która wydaje im się idealna.

zmadrzeej dodano: 26 stycznia 2014

Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się idealna.

A jednak to jest cudowne. Nie nudzimy się w swoim towarzystwie  ponieważ zawsze nadchodzą takie chwile  gdy któreś z nas ma jakieś odskoki od normy.  Przyciągamy się  jak dwa magnesy  które działają o bardzo wysokiej sile oddziaływania. Nasze ciała są ze sobą złączone niczym sklejone za pomocą silnego kleju. Nie potrafimy się od siebie oderwać. Umiemy się kochać  okazywać te uczucia w taki sposób  aby nikt nigdy nie miał prawa nam powiedzieć czegoś złego. Bo tak naprawdę nie ma ludzi idealnych  ale to co jest między Nami jest silnym uczuciem  które zbliża nas każdego dnia jeszcze bardziej

zmadrzeej dodano: 25 stycznia 2014

A jednak to jest cudowne. Nie nudzimy się w swoim towarzystwie, ponieważ zawsze nadchodzą takie chwile, gdy któreś z nas ma jakieś odskoki od normy. Przyciągamy się, jak dwa magnesy, które działają o bardzo wysokiej sile oddziaływania. Nasze ciała są ze sobą złączone niczym sklejone za pomocą silnego kleju. Nie potrafimy się od siebie oderwać. Umiemy się kochać, okazywać te uczucia w taki sposób, aby nikt nigdy nie miał prawa nam powiedzieć czegoś złego. Bo tak naprawdę nie ma ludzi idealnych, ale to co jest między Nami jest silnym uczuciem, które zbliża nas każdego dnia jeszcze bardziej

Każdemu się wydaje  że jest niezastąpiony. A pewnego dnia budzisz się i widzisz  że już dawno cię zastąpili  tylko tego nie zauważyłeś.

otrzepsiezkurzu dodano: 25 stycznia 2014

Każdemu się wydaje, że jest niezastąpiony. A pewnego dnia budzisz się i widzisz, że już dawno cię zastąpili, tylko tego nie zauważyłeś.

na raz  na dwa  wypijmy do dna.

truskawkova dodano: 25 stycznia 2014

na raz, na dwa, wypijmy do dna.

'drina goni kolejny drin'

truskawkova dodano: 25 stycznia 2014

'drina goni kolejny drin'

Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym  że nic się nie zmienia na lepsze  tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie  że trafiasz grochem o ścianę   tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia  poprawy  zmian. Chcę porządnej zmiany

otrzepsiezkurzu dodano: 24 stycznia 2014

Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym, że nic się nie zmienia na lepsze, tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie, że trafiasz grochem o ścianę - tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia, poprawy, zmian. Chcę porządnej zmiany

Mało ostatnio płaczę  nie swędzą mnie oczy i nie potrzebuję już tak bardzo mokrej poduszki  by zasnąć. Chyba idę do przodu  daję sobie ze sobą radę  chyba wszystko zaczyna się układać. Prawda? Wszystko jest dobrze  wcale nie zbiera się we mnie ocean żalu i rozpaczy  wcale nie próbuję tego wszystkiego z siebie wyrzucić. Nie płaczę  więc nie ma powodu do niepokoju  niepotrzebnie szukam w sobie dziury  skoro już przecież jej nie ma. Nic się we mnie nie dzieje  nie ma łez  nie ma smutku  nie ma niczego. Jakby wszystko  co mnie dotyczy rozgrywało się kilka scen przede mną albo gdzieś obok  tak  że tylko słyszę  od czasu do czasu  jakieś swoje myśli  czasem czuję czyjąś obecność. A jeśli tego nie ma  to nie wiem kim jestem. Nie wiem  co dzieje się ze mną  kiedy znikają moje głosy i kiedy nie ma we mnie płaczu. Po prostu nie wiem  kim mogę być. Na ile mogę sobie pozwolić  jak się zachować  co odpowiedzieć. Wszystko  co o mnie mówią już chyba nie jest prawdą.   black lips

ifall dodano: 24 stycznia 2014

Mało ostatnio płaczę, nie swędzą mnie oczy i nie potrzebuję już tak bardzo mokrej poduszki, by zasnąć. Chyba idę do przodu, daję sobie ze sobą radę, chyba wszystko zaczyna się układać. Prawda? Wszystko jest dobrze, wcale nie zbiera się we mnie ocean żalu i rozpaczy, wcale nie próbuję tego wszystkiego z siebie wyrzucić. Nie płaczę, więc nie ma powodu do niepokoju, niepotrzebnie szukam w sobie dziury, skoro już przecież jej nie ma. Nic się we mnie nie dzieje, nie ma łez, nie ma smutku, nie ma niczego. Jakby wszystko, co mnie dotyczy rozgrywało się kilka scen przede mną albo gdzieś obok, tak, że tylko słyszę, od czasu do czasu, jakieś swoje myśli, czasem czuję czyjąś obecność. A jeśli tego nie ma, to nie wiem kim jestem. Nie wiem, co dzieje się ze mną, kiedy znikają moje głosy i kiedy nie ma we mnie płaczu. Po prostu nie wiem, kim mogę być. Na ile mogę sobie pozwolić, jak się zachować, co odpowiedzieć. Wszystko, co o mnie mówią już chyba nie jest prawdą. / black-lips

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć