 |
|
Nie musisz być zazdrosny, wiesz, że wrócę, zjemy obiad, gdzieś wyjdziemy, przyszła zima, wczoraj nie chciałam wstawać, dzisiaj nie chcę kłaść się i nawet jeśli mamy tylko milczeć i się patrzeć, nieważne.
|
|
 |
|
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
 |
|
A ja i tak jestem Ci wierna i codziennie wybieram Ciebie z pośród miliona i szepczę kocham. I jak talizman noszę wszędzie ze sobą Twój uśmiech.
|
|
 |
|
Nie martw się o mnie, nie martw i nie próbuj mnie zmieniać - nie ma szans.
|
|
 |
|
Do Twego życia zakrada się próżność, wciąż obiecujesz sam sobie poprawę, lecz w końcu się może okazać za późno.
|
|
 |
|
Nie potrafię wyrzucić Cię z mojego umysłu.
|
|
 |
|
Uzależniasz się od drugiego człowieka tak bardzo, że sama jego nieobecność Cie boli i wkurwiasz się na cały świat, gdy go nie ma.
|
|
 |
|
Z dnia na dzień, coraz mocniej zakochuje się w Tobie, od nowa i od nowa coraz mocniej.
|
|
 |
|
Deszcz spływa po szybie, jak łzy po policzkach.
|
|
 |
|
Nie pozbierasz się tak łatwo, nie zlepisz siebie w idealną całość tak po prostu, nie wstaniesz i nie zaczniesz walczyć. Musisz uświadomić sobie, że już nigdy nie będziesz tą samą osobą, że patrząc w lustro nie zobaczysz siebie sprzed kilku lat. Zmieniłaś się diametralnie, wręcz nie do poznania. Jesteś już innym człowiekiem, zepsutym i roztarganym. Pozwoliłaś, by ktoś mógł grzebać w twoim wnętrzu jak w zepsutej zabawce. Liczyłaś, że to wszystko naprawi i znów będzie jak wcześniej. Nie wiedziałaś tylko, że masz do czynienia z amatorem. [ yezoo ]
|
|
 |
|
"Nawet bez naszego udziału wszystko ułoży się tak, jak ma się ułożyć, i choćby człowiek nie wiem jak się starał, prędzej czy później ktoś zostanie zraniony. Takie jest życie."
|
|
 |
|
"Zrozumiała, że oboje są tacy sami. Że jedno bez drugiego czuło się samotne i zranione. Że potrzebowali siebie nawzajem. Że pójdzie za nim wszędzie..."
|
|
|
|