 |
i cię nie poznam, chociaż się znamy za dobrze,
|
|
 |
nie chcę wiele - chodź wszystko chcę brać
|
|
 |
:* co to było.?- Twoja dzienna dawka witaminy M jak miłość.
|
|
 |
- co robisz?- hmmm. nic. nudzę się, siedzę nad kubkiem kakao. myślę o niczym, czasem tylko o Tobie. ale tylko czasem, dokładnie to 60 razy na minutę.- a dlaczego kakao?- bo przypomina mi kolor Twoich oczu.
|
|
 |
Zostań kiedyś na noc. Bądź powodem niewyspania. Scałuję z Ciebie smutek. Wgryzę najdelikatniej miłość. Na dobry sen wymruczę Ci tęsknotę.
|
|
 |
Tak mi się nudzi bez Ciebie, tak mi się nic nie podoba.
|
|
 |
Nie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko.
|
|
 |
Juz zbyt wiele sie stalo, co sie stac nie musialo, a to co mialo nadejsc, nie nadeszlo
|
|
 |
nie każda miłość, przyjaźń, znajomość zasługuje na naprawę. tak samo jest z ludźmi. nie każdy zasługuje na drugą szansę.
|
|
 |
ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma. / W. Szymborska.
|
|
 |
Cudownie jest mieć kogoś, kto samym uśmiechem sprawia, że życie staje się piękniejsze
|
|
 |
Kilka ostrych libacji i setki mniejszych imprez, ale to bez znaczenia wszystkie miały ten sam schemat. Przepełnione alkoholem i szlugami dawały na chwilę zapomnieć o problemach, o tym, że nie wszystko jest idealne, że świat wcale nie jest kanonem perfekcji, a życie mimo tego, ze osiągamy już najniższy z możliwych szczebli dna kopie coraz mocniej. A potem przychodziła chwila przytomności, która znów przedstawia wszystko w tym nie do końca perfekcyjnym świetle i ustawiała hierarchię wartości nie tak jak powinna ona wyglądać. Ślepa wiara w lepsze jutro zakrywała oczy, które może potrafiłyby dostrzec wady każdego z uderzeń serca. I do tego dochodziła jeszcze miłość, którą rozdawaliśmy nie tym ludziom, co trzeba. To chyba ona najbardziej nas zniszczyła. Tak, chyba tak.
|
|
|
|