 |
Pieprzony debil - Mówi rozum . Pieprzony ideał - Mówi serce.
|
|
 |
-Obraziłaś się?
-Nie.
-Bardzo?
-Tak.
|
|
 |
siedziałam obok wanny, gdy brałeś kąpiel. zanurzyłeś całe swoje ciało w wannie wypełnionej pianą. klęczałam tuż obok niej, głaszcząc Cię po twarzy. - mała, wiesz że nie powinniśmy. jestem wandalem. a Ty jesteś dla mnie zdecydowanie za grzeczna. księżniczka potrzebuje księcia. nie złego chłopca, chodzącego w kapturze po ulicy. - powiedział. następnie wziął do dłoni strzykawkę i wstrzyknął sobie do żyły płyn o złocistym odcieniu. - heroina, maleńka. - powiedział z zagubionym już wzrokiem. - za grzeczna, mówisz? wzięłam do dłoni tą samą strzykawkę, którą upuścił na łazienkowy dywanik. naśladowałam każdy jego ruch. do żyły wpłynęły resztki mętnej cieczy zawartej w strzykawce. - ej! co Ty wyprawiasz? - spytał podnosząc się z wanny. - też potrafię być niegrzeczna. zobacz jak do siebie pasujemy. - powiedziałam, widząc przed oczami mroczki. popchnęłam go, wpadając razem z nim do wanny. zaczęliśmy się całować. - skrzywdzę Cię - wyszeptał między pocałunkami. - nie skrzywdzisz. - odpowiedziałam.
|
|
 |
ni to kochać, ni kazać spierdalać.
|
|
 |
jest na świecie ta para oczu, których nigdy nie zapomnę ♥
|
|
 |
- 'jest dobrze, na prawdę...'. - .przekonujesz mnie czy siebie?'
|
|
 |
Uwielbiam cię , Kocham cię i co jeszcze ...
|
|
 |
dla miłości, dupków, zdrad, płaczu i bólu
- kategoryczne nie!
|
|
 |
Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochać, a później nienawidzić. Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia... Sytuacji, wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec?'
|
|
 |
- Justyna jadłaś śniadanie ? - Tak. - a co .? - powietrze || mama i popierdolonadama.
|
|
 |
- Masz chłopaka?
- Nie.
- A podoba Ci się jakiś?
- Tak.
- A jak wygląda?
- Tak jak Ty. ♥
|
|
|
|