 |
W Nim widzę wszystko, za Nim pustkę.
|
|
 |
Ja tylko chciałabym mieć kogoś kto tak ładnie zdrabniałby moje imię, sprawiając tym samym, że wreszcie polubiłabym je. Kogoś kto uśmiechem malowałby słońce na moim niebie. Kogoś kto dotykiem przywracałby do życia każdą cząstkę mnie. Kogoś kto pokochałby mnie całą taką jaką jestem - z każdą wadą, niedoskonałością i nawykiem. Kogoś kto chciałby iść ze mną przez świat - tak do końca życia ramię w ramię. / napisana
|
|
 |
Nie tak miało być, chcieliśmy dziś żyć i iść przed siebie z uśmiechem .
|
|
 |
nie jestem szczęśliwa, dziś się tylko uśmiecham.
|
|
 |
Mogę polecieć za tobą nawet na koniec świata, ale muszę mieć pewność, że mnie nie rzucisz jak pierwszej lepszej szmaty.
|
|
 |
"wszystko do nas wraca, wszyscy robimy błędy, lecz gdy je powtarzasz, nie masz prawa nawet do pretensji."
|
|
 |
daj mi siłę bym mogła żyć bez Ciebie.
|
|
 |
I gdy czuję Twój zapach zawsze się uśmiecham, wiesz ?
|
|
 |
trzeba mieć odwagę by zamiast biec zacząć cofać i mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa.
|
|
 |
I nigdy nie wmawiaj sobie ,że z czymś nie dasz sobie rady, bo człowiek stworzony jest po to, aby wygrywać
|
|
 |
W mojej imaginacji byłeś perfekcyjny
|
|
 |
Od dwóch miesięcy mam krwawiące serce. Od dwóch miesięcy nieprzerwanie tęsknie i zastanawiam się, co porabia moja miłość. Zostałam sama, bo nie potrafił mnie kochać. A ja go kochałam i chyba naiwnie myślałam, że moja miłość starczy za nas dwoje. Nie wystarczyła. Nie dałam rady sama walczyć o nasz związek. Miałam za mało sił, by pociągnąć to w pojedynkę, bo on się za szybko poddał. Jednak tak ładnie zapewniał, że chce mieć ze mną kontakt. I nie powiem, z początku dobrze nam szło, ale z czasem chyba i to go przerosło. Teraz milczy już dosyć długo, a ja już tym bardziej nie mam siły ciągle starać się sama nawet i o to. Chyba odpuszczam chociaż kocham go ponad życie. Ale jak ktoś kiedyś powiedział - czasem miłość to za mało, potrzeba czegoś więcej. / napisana
|
|
|
|