 |
Ogarnij się mała , ogarnij się do cholery! Przecież nie jesteś zazdrosna, nie możesz być, nie o Niego.
|
|
 |
Ej żeby było jasne, ON JEST MÓJ, i nawet nie waż się go kurwa ruszyć, jest wszystkim i zarazem jedynym co mam, dotkniesz go, a zniszczę Cię bez żadnych skrupułów tępa pizdo.
|
|
 |
Zadzwoń do mnie, kiedy będziesz gotów i jeszcze będziesz miał choć trochę sił. Przyjadę i pozbieram Cię z kawałków, naturalnie jeżeli jeszcze coś z Ciebie zostanie. /s.king
|
|
 |
Walentynki. Apteka: - Dzień dobry. - Skończyły się. /hahaha net :D
|
|
 |
czuje się coraz średniej.
|
|
 |
Mogłabym Cię opisać.Ubrać w słowa rysy Twojej twarzy i kształt pieprzyka na policzku, Twój wzrost, zarys mięśni Twojego brzucha, którego tak bardzo lubię dotykać, kolor Twoich oczu, miękkość i zapach Twoich ubrań. Mogłabym opowiedzieć krok po kroku o Twoim zagmatwanym charakterze, z którym nawet Ty nie całkiem sobie radzisz. Wyrecytować teksty wszystkich piosenek,które nagrałeś i wszystkie Twoje chamskie odzywki których nadużywasz. Mogłabym w prostych słowach pokazać perfekcję Twoich dłoni, błądzących po moim ciele, zachłannie przyciskających mnie do siebie. Mogłabym, ale po co, Ty i tak nie mieścisz się w żadnych słowach.
|
|
 |
Żyje się tylko raz.I dzięki Bogu, bo to tylko jedno życie bez Ciebie.
|
|
 |
"Miłośc po pierwsze." A chuja prawda, nie opłaca się aż tyle cierpieć jedynie dla dodatkowych 36,6' obok siebie.
|
|
 |
Ej koleś,oprócz bzika na punkcie piłki nożnej nie ma w Tobie nic więcej z faceta, więc zejdź mi z oczu,ok?
|
|
|
|