 |
znowu zagrałam w miłość na twoich zasadach, głupku.
|
|
 |
kiedy Cię zobaczyłam, spytałeś czy jestem na Ciebie zła, miałam cichą ochotę uderzyć Cię i wykrzyczeć w twarz to, jak bardzo mnie zraniłeś, ale kiedy spojrzałam w twoje oczy nie miałam na to siły, wtuliłam się w twoje ramiona jak zawsze to robiłam, a ty pocałowałeś mnie w czoło, to było jak namiastka przeszłości..
|
|
 |
jego czekoladowe oczy, patrzyły na mnie jak dawniej, spojrzenie przed którym próbowałam uciekać, bo nie chciałam się przyznać że czuję coś do niego nadal..
|
|
 |
miał w sobie coś, co czyniło go w moich oczach idealnym.
|
|
 |
kiedy myślę o jego pocałunkach w brzuchu czuje motyle ♥
|
|
 |
kocham Cię, brnę w to uczucie nie licząc się z narastającym cierpieniem.
|
|
 |
on jest jednym z tych przed którymi ostrzegała mnie mama.
|
|
 |
być jak najbliżej Ciebie, naładować się twoim zapachem, doskonale zapamiętać ton twojego głosu, tak aby tęsknić potem jak najmniej.
|
|
 |
spotkanie z tobą, przytulam się do Ciebie i jedyne czego chcę to aby zatrzymał się czas...
|
|
 |
W końcu wszystko jest dobrze < 3
|
|
 |
|
jeśli chodzę w luźnych spodniach, nie maluje się, potrafię wypalić cala paczkę fajek dziennie, klnę jakby to był mój język narodowy, lubię słuchać dobrego rapu, czasem lubię wypić, nie znaczy, ze jestem gorsza od ciebie, wytapetowana zdziro.
|
|
|
|