głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozmazona

oprzyj mnie o ścianę. całuj  podgryzając moje wargi. zdzierając każdy z elementów mojej garderoby  krzycz z podekscytowania. nasycaj się emanującą ze mnie namiętnością. penetruj moją szyję schodząc coraz niżej. pieść ustami każdy z kawałków mojego ciała  oddając mu tym samym dozgonną cześć. pokaż  że kochasz mnie całą. mnie i moje wszystko. na koniec pochylając się delikatnie nade mną dodaj  że żałujesz  iż nie możesz zgwałcić również mojego charakteru tak  aby przesiąkł do cna rozkoszą.

abstracion dodano: 19 marca 2011

oprzyj mnie o ścianę. całuj, podgryzając moje wargi. zdzierając każdy z elementów mojej garderoby, krzycz z podekscytowania. nasycaj się emanującą ze mnie namiętnością. penetruj moją szyję schodząc coraz niżej. pieść ustami każdy z kawałków mojego ciała, oddając mu tym samym dozgonną cześć. pokaż, że kochasz mnie całą. mnie i moje wszystko. na koniec pochylając się delikatnie nade mną dodaj, że żałujesz, iż nie możesz zgwałcić również mojego charakteru tak, aby przesiąkł do cna rozkoszą.

nie mam konta na pingerze. teksty abstracion dodał komentarz: nie mam konta na pingerze. do wpisu 18 marca 2011
a pamiętasz jak wspólnie piekliśmy szarlotkę? ja cała upaprana od mąki  Ty cały od lepiącego karmelu. w powietrzu tańczył cynamon  niewinne osiadający na nasze powieki. pamiętasz  kiedy niecierpliwie siedzieliśmy przed piekarnikiem  czekając aż ciasto będzie gotowe? kiedy dostawaliśmy szału  nie mogąc znieść cudownego jabłkowego zapachu. wziąłeś mnie wtedy na ręce. zaniosłeś do sypialni  i kładąc na łóżko jak kilkuletnie dziecko powiedziałeś  że szarlotkę kochasz prawie równie mocno jak mnie. ja udając obruszona  czekałam na przeprosiny. właśnie wtedy zacząłeś całować mnie po karku  a moje nozdrza drażniły ziarenka cukru. doskonale pamiętam  kiedy ubierałam się i pędem biegłam do piekarnika  żeby udało się uratować nasze ciasto miłości o którym zapomnieliśmy. porównywałeś je do naszego związku. stwierdziłeś  ze w niego trzeba włożyć równie dużo miłości i obiecałeś  ze jego nigdy nie pożresz z taka premedytacja jak swojego kawałka.

abstracion dodano: 17 marca 2011

a pamiętasz jak wspólnie piekliśmy szarlotkę? ja cała upaprana od mąki, Ty cały od lepiącego karmelu. w powietrzu tańczył cynamon, niewinne osiadający na nasze powieki. pamiętasz, kiedy niecierpliwie siedzieliśmy przed piekarnikiem, czekając aż ciasto będzie gotowe? kiedy dostawaliśmy szału, nie mogąc znieść cudownego jabłkowego zapachu. wziąłeś mnie wtedy na ręce. zaniosłeś do sypialni, i kładąc na łóżko jak kilkuletnie dziecko powiedziałeś, że szarlotkę kochasz prawie równie mocno jak mnie. ja udając obruszona, czekałam na przeprosiny. właśnie wtedy zacząłeś całować mnie po karku, a moje nozdrza drażniły ziarenka cukru. doskonale pamiętam, kiedy ubierałam się i pędem biegłam do piekarnika, żeby udało się uratować nasze ciasto miłości o którym zapomnieliśmy. porównywałeś je do naszego związku. stwierdziłeś, ze w niego trzeba włożyć równie dużo miłości i obiecałeś, ze jego nigdy nie pożresz z taka premedytacja jak swojego kawałka.

różnica jest taka  że kobietę którą kocha jesteś w stanie zniszczyć prymitywnym komentarzem na temat jej fryzury  a kobietę która jest kochana nawet kałasznikow nie będzie w stanie załatwić.

abstracion dodano: 17 marca 2011

różnica jest taka, że kobietę którą kocha jesteś w stanie zniszczyć prymitywnym komentarzem na temat jej fryzury, a kobietę która jest kochana nawet kałasznikow nie będzie w stanie załatwić.

nie ma nic gorszego od świadomości  że słuchasz kłamstw  a jednak w nie wierzysz. że pozwalasz się wykorzystywać  chociaż nie powinnaś. że zgadzasz się na rzeczy wbrew samej sobie  wbrew własnym zasadom. nie ma nic gorszego od podłej świadomości  że pozwalasz sobie na zdecydowanie więcej bo kochasz.

abstracion dodano: 17 marca 2011

nie ma nic gorszego od świadomości, że słuchasz kłamstw, a jednak w nie wierzysz. że pozwalasz się wykorzystywać, chociaż nie powinnaś. że zgadzasz się na rzeczy wbrew samej sobie, wbrew własnym zasadom. nie ma nic gorszego od podłej świadomości, że pozwalasz sobie na zdecydowanie więcej bo kochasz.

Jesteś doktorem  który leczy mój niedosyt.

monalopez dodano: 16 marca 2011

Jesteś doktorem, który leczy mój niedosyt.

Każda cząstka mnie mówi  że pragnie Cię.

monalopez dodano: 16 marca 2011

Każda cząstka mnie mówi, że pragnie Cię.

Instynktownie pociągasz mnie.

monalopez dodano: 16 marca 2011

Instynktownie pociągasz mnie.

Po kolana w trawie  po szyję w chmurach!

monalopez dodano: 16 marca 2011

Po kolana w trawie, po szyję w chmurach!

śpij Romeo. Julia dzisiaj daje innemu.

abstracion dodano: 14 marca 2011

śpij Romeo. Julia dzisiaj daje innemu.

Addicted  I can't get  Away from  You  Afflicted  I need it  I'm missin.

monalopez dodano: 14 marca 2011

Addicted I can't get Away from You Afflicted I need it I'm missin.

I'm addicted and I just can't get enough.

monalopez dodano: 14 marca 2011

I'm addicted and I just can't get enough.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć