głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozjebiemysystem

Marze­nia są jak ko­loro­wan­ki  które chce­my po­malo­wać  ale cza­sami bra­kuje nam kredek.

teczowykropek dodano: 10 grudnia 2012

Marze­nia są jak ko­loro­wan­ki, które chce­my po­malo­wać, ale cza­sami bra­kuje nam kredek.

I mając cho­ciaż cień nadziei  że będzie kiedyś le­piej podążamy przez świat nie znając celu...

teczowykropek dodano: 10 grudnia 2012

I mając cho­ciaż cień nadziei, że będzie kiedyś le­piej podążamy przez świat nie znając celu...

Dlacze­go nie jes­teśmy jak dzieci w pias­kowni­cy? Dlacze­go nie pot­ra­fimy jak one się godzić i nie mieć ura­zy? Dlacze­go cho­duje­my w so­bie złość i niena­wiść? Dlaczego?!

teczowykropek dodano: 10 grudnia 2012

Dlacze­go nie jes­teśmy jak dzieci w pias­kowni­cy? Dlacze­go nie pot­ra­fimy jak one się godzić i nie mieć ura­zy? Dlacze­go cho­duje­my w so­bie złość i niena­wiść? Dlaczego?!

Słowa  kur­wa  bolą. Więc zas­tanów się  za­nim co­kol­wiek do mnie powiesz.

teczowykropek dodano: 10 grudnia 2012

Słowa, kur­wa, bolą. Więc zas­tanów się, za­nim co­kol­wiek do mnie powiesz.

Z cier­pieniem jest jak z wrzątkiem  na początku bar­dzo bo­li  ale później przyz­wycza­jasz się do bólu

teczowykropek dodano: 10 grudnia 2012

Z cier­pieniem jest jak z wrzątkiem, na początku bar­dzo bo­li, ale później przyz­wycza­jasz się do bólu

http:  www.youtube.com watch?v=DpU4nTFVXPc :P teksty bo_go_kocha dodał komentarz: http://www.youtube.com/watch?v=DpU4nTFVXPc :P do wpisu 9 grudnia 2012
wyjdź na balkon i spójrz na gwiazdy. wpatruj się w nie  jakbyś chciała dostrzec konkretne piękno  które kryją. zaciągnij się chłodnym powietrzem  zakreślając na ustach uśmiech. przypomnij sobie kiedy ostatni raz poświęciłaś swój czas na rozdrabnianie gwiazdozbioru. przypomnij sobie  kto wtedy był obok i jakie fakty na ten temat starał się tobie wpoić. a teraz usiądź na lodowatych płytkach  schowaj twarz w dłonie i płacz. płacz tak długo  aż zabraknie ci sił. aż ostatni łza nie będzie krystaliczna  tylko czerwona  bo będzie to kropla krwi. płacz  aż zrozumiesz  jak wielkim błędem jest tracić człowieka i nie mieć zamiaru o niego walczyć.   yezoo

yezoo dodano: 9 grudnia 2012

wyjdź na balkon i spójrz na gwiazdy. wpatruj się w nie, jakbyś chciała dostrzec konkretne piękno, które kryją. zaciągnij się chłodnym powietrzem, zakreślając na ustach uśmiech. przypomnij sobie kiedy ostatni raz poświęciłaś swój czas na rozdrabnianie gwiazdozbioru. przypomnij sobie, kto wtedy był obok i jakie fakty na ten temat starał się tobie wpoić. a teraz usiądź na lodowatych płytkach, schowaj twarz w dłonie i płacz. płacz tak długo, aż zabraknie ci sił. aż ostatni łza nie będzie krystaliczna, tylko czerwona, bo będzie to kropla krwi. płacz, aż zrozumiesz, jak wielkim błędem jest tracić człowieka i nie mieć zamiaru o niego walczyć. [ yezoo ]

chyba oboje mamy ten sam syndrom   gdy tylko coś się pieprzy  wracamy do treningów. dajemy z siebie jak najwięcej. spędzamy całe dnie na salach  byleby tylko nie myśleć. Ty wróciłeś do swojej pasji  ja również   to chyba dobry znak  bo tylko tak jesteśmy w stanie ogarnąć Nasze dziwne światy w któych zawsze priorytetem była pasja  i danie z siebie wszystkiego na treningach.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 9 grudnia 2012

chyba oboje mamy ten sam syndrom - gdy tylko coś się pieprzy, wracamy do treningów. dajemy z siebie jak najwięcej. spędzamy całe dnie na salach, byleby tylko nie myśleć. Ty wróciłeś do swojej pasji, ja również - to chyba dobry znak, bo tylko tak jesteśmy w stanie ogarnąć Nasze dziwne światy w któych zawsze priorytetem była pasja, i danie z siebie wszystkiego na treningach. || kissmyshoes

może niektórzy stwierdzą  że jestem inna  i   że to chore   ale zdecydowanie  zamiast kolejnego melanżu  wolę te dwie godziny wieczorem poświęcić na bieganie. zdecydowanie jestem za tym by zamiast wrócić do domu chwiejnym krokiem   przybiec ostatkami sił  ale z uśmiechem na japie   z uśmiechem cudownego zmęczenia  a zarazem spełnienia. bo chyba nie ma nic lepszego  niż radość z małych celów  które osiągamy.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 9 grudnia 2012

może niektórzy stwierdzą, że jestem inna, i , że to chore - ale zdecydowanie, zamiast kolejnego melanżu, wolę te dwie godziny wieczorem poświęcić na bieganie. zdecydowanie jestem za tym by zamiast wrócić do domu chwiejnym krokiem - przybiec ostatkami sił, ale z uśmiechem na japie - z uśmiechem cudownego zmęczenia, a zarazem spełnienia. bo chyba nie ma nic lepszego, niż radość z małych celów, które osiągamy. || kissmyshoes

jestem tak daleko od Ciebie   i to mnie zabija. nie mam Ci jak pomóc  a powinnam być obok  i wytrącać Ci właśnie butelke wódki z ręki. ogarnij się  proszę   zrób to dla mnie. jak później spojrzę w oczy Twojej mamie? ratuj się  człowieku. rozwala mnie frustracja  bo wiem  że jestem Ci potrzebna  i   że wystarczyłoby kilka moich słów  i chwila obecności   a zawróciłbyś  mówiąc nietrzeźwo: 'dla Ciebie  Żaki. tylko i wyłącznie..'    kissmyshoes

koosmaty dodano: 9 grudnia 2012

jestem tak daleko od Ciebie - i to mnie zabija. nie mam Ci jak pomóc, a powinnam być obok, i wytrącać Ci właśnie butelke wódki z ręki. ogarnij się, proszę - zrób to dla mnie. jak później spojrzę w oczy Twojej mamie? ratuj się, człowieku. rozwala mnie frustracja, bo wiem, że jestem Ci potrzebna, i , że wystarczyłoby kilka moich słów, i chwila obecności - a zawróciłbyś, mówiąc nietrzeźwo: 'dla Ciebie, Żaki. tylko i wyłącznie..' || kissmyshoes

chciała wrócić. odnowić znajomość  i ponownie spróbować. prosiła  błagała   na darmo. patrząc na Nią mam w oczach nienawiść  a w rękach taką moc  że mogłabym ją rozszarpać na drobne kawałeczki. nienawidzę Jej jak psa  jak najgorszego wroga   jak kogoś  kto jedną decyzją przekreślił szczęście w moim życiu.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 9 grudnia 2012

chciała wrócić. odnowić znajomość, i ponownie spróbować. prosiła, błagała - na darmo. patrząc na Nią mam w oczach nienawiść, a w rękach taką moc, że mogłabym ją rozszarpać na drobne kawałeczki. nienawidzę Jej jak psa, jak najgorszego wroga - jak kogoś, kto jedną decyzją przekreślił szczęście w moim życiu. || kissmyshoes

'wyjdź  i daj mi spokój'   wydarł się w moją stronę kumpel. 'nie wyjdę  dopóki nie dowiem się co jest'   odpowiedziałam  rozsiadając się na fotelu. 'Żaklina  ja pierdole.. wypad'   wkurwił się  a ja rozgościłam się jeszcze bardziej. 'Żaklina  kurwa daj mi święty spokój'   wydarł się. ziewnęłam  dodając:'mam czas'. po godzinie siedzieliśmy już obok siebie  z piwem w ręku  po dość długiej rozmowie. 'zawsze jesteś taka uparta?'  zaśmiał się. uśmiechnęłam się odpowiadając:'tak. i jak widać  popłaca'. przytulił mnie  cicho dodając: 'popłaca  jak cholera. mały psychologu'  i stukając swoją butelką żubra  w mojego lecha.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 9 grudnia 2012

'wyjdź, i daj mi spokój' - wydarł się w moją stronę kumpel. 'nie wyjdę, dopóki nie dowiem się co jest' - odpowiedziałam, rozsiadając się na fotelu. 'Żaklina, ja pierdole.. wypad' - wkurwił się, a ja rozgościłam się jeszcze bardziej. 'Żaklina, kurwa daj mi święty spokój' - wydarł się. ziewnęłam, dodając:'mam czas'. po godzinie siedzieliśmy już obok siebie, z piwem w ręku, po dość długiej rozmowie. 'zawsze jesteś taka uparta?'- zaśmiał się. uśmiechnęłam się odpowiadając:'tak. i jak widać, popłaca'. przytulił mnie, cicho dodając: 'popłaca, jak cholera. mały psychologu', i stukając swoją butelką żubra, w mojego lecha. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć