głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rooxanaa

nie pozwól mojemu sercu hamować.

definicjamiloscii dodano: 12 lipca 2011

nie pozwól mojemu sercu hamować.

kochamy to  czego nie możemy mieć  czego nie możemy dotykać  do czego nie możemy się uśmiechać  mówić. kochamy nieosiągalne. kiedy staje się dostępne   to  do czego tak biło nasze serducho  a ciało lgnęło  nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. dlatego tak chcemy tych skurwieli. bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości  że już są i będą dalej. nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.

definicjamiloscii dodano: 12 lipca 2011

kochamy to, czego nie możemy mieć, czego nie możemy dotykać, do czego nie możemy się uśmiechać, mówić. kochamy nieosiągalne. kiedy staje się dostępne - to, do czego tak biło nasze serducho, a ciało lgnęło, nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. dlatego tak chcemy tych skurwieli. bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości, że już są i będą dalej. nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.

  nie mów  że wszystko w porządku  za dobrze Cię znam i mimo wszystko się martwię  bo widzę   że tak nie jest.

czekoooladowyszejk1 dodano: 12 lipca 2011

` nie mów, że wszystko w porządku, za dobrze Cię znam i mimo wszystko się martwię ,bo widzę , że tak nie jest.

  kiedyś czekała aż po prawej stronie ekranu pojawiło się to cholernie okienko z wiadomością od Nego   dzisiaj już przywykła   że Go nie ma   czasami tęskni .

czekoooladowyszejk1 dodano: 12 lipca 2011

` kiedyś czekała aż po prawej stronie ekranu pojawiło się to cholernie okienko z wiadomością od Nego , dzisiaj już przywykła , że Go nie ma , czasami tęskni .

  osobiście uważam   że mógłbyś się przeprowadzić byłoby mi łatwiej uwierz.

czekoooladowyszejk1 dodano: 12 lipca 2011

` osobiście uważam , że mógłbyś się przeprowadzić byłoby mi łatwiej uwierz.

  wracała późno z imprezy   była tak pijana   że nie wiedziała co się dzieje   On pojechał za nią   chodź nie byli już razem martwił się   Ona szła środkiem drogi było jej obojętne co się stanie   nie zdążył dojechać na czas   zastał ją zakrwawioną na ziemi   nigdy nie zapomni tego widoku   nigdy nie wybaczy sobie tego   że zostawił ją w momencie kiedy stała na skraju załamania nerwowego   nigdy nie zapomni jej wyrazu twarzy   chłodnego aczkolwiek z nutką uśmiechu na twarzy.

czekoooladowyszejk1 dodano: 11 lipca 2011

` wracała późno z imprezy , była tak pijana , że nie wiedziała co się dzieje , On pojechał za nią , chodź nie byli już razem martwił się , Ona szła środkiem drogi było jej obojętne co się stanie , nie zdążył dojechać na czas , zastał ją zakrwawioną na ziemi , nigdy nie zapomni tego widoku , nigdy nie wybaczy sobie tego , że zostawił ją w momencie kiedy stała na skraju załamania nerwowego , nigdy nie zapomni jej wyrazu twarzy , chłodnego aczkolwiek z nutką uśmiechu na twarzy.

  i pytam po raz kolejny czy ty nie masz innego zajęcia w te wakacje tylko ułożyłeś się na tym krzesełku w mojej głowie i tak siedzisz   wygodnie kurde?  .

czekoooladowyszejk1 dodano: 11 lipca 2011

` i pytam po raz kolejny czy ty nie masz innego zajęcia w te wakacje tylko ułożyłeś się na tym krzesełku w mojej głowie i tak siedzisz , wygodnie kurde? -.-

  i przez to co jej zrobił to nawet już Go nie lubiła   po prostu ciągle żyła wspomnieniami.

czekoooladowyszejk1 dodano: 11 lipca 2011

` i przez to co jej zrobił to nawet już Go nie lubiła , po prostu ciągle żyła wspomnieniami.

  nigdy nie była silna   teraz także nie umiała poradzić sobie z powracającymi wspomnieniami i codzienną monotonią   która ogarniała ją z dnia na dzień coraz bardziej.

czekoooladowyszejk1 dodano: 11 lipca 2011

` nigdy nie była silna , teraz także nie umiała poradzić sobie z powracającymi wspomnieniami i codzienną monotonią , która ogarniała ją z dnia na dzień coraz bardziej.

pocałował mnie w zagłębienie w szyi zaciskając swoją dłoń na mojej. kąciki ust mimowolnie podążyły ku górze. splotłam ze sobą nasze palce. ruszył przed siebie pociągając mnie za sobą.   chodź  opowiem Ci o życiu. naszym. wspólnym.

definicjamiloscii dodano: 11 lipca 2011

pocałował mnie w zagłębienie w szyi zaciskając swoją dłoń na mojej. kąciki ust mimowolnie podążyły ku górze. splotłam ze sobą nasze palce. ruszył przed siebie pociągając mnie za sobą. - chodź, opowiem Ci o życiu. naszym. wspólnym.

Wlazły ♥♥ teksty czekoooladowyszejk1 dodał komentarz: Wlazły ♥♥ do wpisu 11 lipca 2011
naprawdę było mi obojętne  kiedy wkroczy do mojego życia na dobre. bo właściwie byłam prawie pewna  że z czasem to zrobi. nie był zwykłą osobą  pierwszą lepszą spotkaną na ulicy. był moim aniołem. człowiekiem z którym mogłam rozmawiać o wszystkim  któremu mogłam powierzyć każdą ze swoich tajemnic. i nie chciałam Go już  natychmiast  tłumacząc to tym  że długo możemy nie przetrwać. czekam  robiłam to wcześniej. ale kiedy oznajmia mi tak zupełnie swobodnie  nagle  niespodziewanie  że kocha mnie nade wszystko   wiem  że w końcu będzie mój.

definicjamiloscii dodano: 10 lipca 2011

naprawdę było mi obojętne, kiedy wkroczy do mojego życia na dobre. bo właściwie byłam prawie pewna, że z czasem to zrobi. nie był zwykłą osobą, pierwszą lepszą spotkaną na ulicy. był moim aniołem. człowiekiem z którym mogłam rozmawiać o wszystkim, któremu mogłam powierzyć każdą ze swoich tajemnic. i nie chciałam Go już, natychmiast, tłumacząc to tym, że długo możemy nie przetrwać. czekam, robiłam to wcześniej. ale kiedy oznajmia mi tak zupełnie swobodnie, nagle, niespodziewanie, że kocha mnie nade wszystko - wiem, że w końcu będzie mój.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć