 |
-kiedy się prawdziwie uśmiechasz? -kiedy ty nie oddychasz. -ale ja cały czas oddycham. -no widzisz, a ja nigdy nie uśmiecham się prawdziwie.
|
|
 |
był wszystkim. kochałam go w każdej sekundzie, minucie, godzinie, dniu, miesiącu i całym równym roku. oddałabym za niego to moje cholerne całe życie.
|
|
 |
Najgorsza opcja - zaufać i wierzyć w każde słowo mężczyźnie.
|
|
 |
zakochanie? zaczyna się banalnie, kończy się nie za fajnie. 1. spostrzegasz go. 2. podoba Ci się. 3. zaczynasz zwracać na niego uwagę. 4. szukasz pomocy u bliskich Ci osób. 5. zbliżasz się do niego. 6. zakochujesz się. 7. na każdym kroku głupia nadzieja. 6. masz z nim zajebiste wspomnienia. 5. wyznajesz mu miłość. 6. on ma inną. 7. "zapominasz" czyli : płaczesz całymi nocami, wspomnienia Cię dobijają, wszystkie smutki zatapiasz w wódce, próbujesz nie zwracać na niego uwagi, a tak na koniec to gówno wychodzi z 7.
|
|
 |
- A marzenia jakieś masz? -Wypierdalaj, to jedno się spełni.
|
|
 |
Przeczesał włosy dłonią i chwycił ją za rękę, nachylił się nad uchem i wyszeptał "mam inną".
|
|
 |
Kocham kiedy w horrorach wołają 'Halo?' tak jakby oczekiwali, że morderca odpowie 'Tak jestem w kuchni, zrobić Ci kanapkę?'
|
|
 |
'Przybieżeli do butelki we czterech, a odeszli od butelki na czterech. Chwała alkoholowi, wódce, spirytusowi, a potem pod płotem...' - chce jeszcze raz Sylwester!
|
|
 |
Może jestem inna ale wolę w piątkowy wieczór z paczką chipsów oglądać po raz tysięczny 'Epokę Lodowcową' emocjonując się, że Sid znalazł mleczyk... a nie latać z gołą dupą po imprezach i dawać dupy chłopakom przy kasie.
|
|
 |
granica między miłością a nienawiścią jest tą najłatwiejszą do przekroczenia. dlatego kochaj ostrożnie, nienawidź doszczętnie.
|
|
 |
Niektórym do szczęścia brakuje naprawdę jedynie szczęścia.
|
|
|
|