głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ro0dzyneczka

wziął ją w ramiona i zaniósł do łóżka. potem wystawił kotkę za drzwi. żadnego podglądania! spadówa! xD

sukeban dodano: 20 kwietnia 2010

wziął ją w ramiona i zaniósł do łóżka. potem wystawił kotkę za drzwi. żadnego podglądania! spadówa! xD

gratulujemy ! dzięki swojemu zachowaniu zostaje Pan mianowany ''durniem roku''!  p

sukeban dodano: 19 kwietnia 2010

gratulujemy ! dzięki swojemu zachowaniu zostaje Pan mianowany ''durniem roku''! ;p ;]

Kobieta nie czeka na kwiaty  czy czekoladki. Ona czeka na spojrzenie mężczyzny  jego zainteresowanie. Bardziej od prezentów pragnie poczuć siłę męskiego ramienia.

sukeban dodano: 19 kwietnia 2010

Kobieta nie czeka na kwiaty, czy czekoladki. Ona czeka na spojrzenie mężczyzny, jego zainteresowanie. Bardziej od prezentów pragnie poczuć siłę męskiego ramienia.

ze zdrapanym czerwonym lakierem do paznokci  rozmazanym tuszem pod okiem i czerwoną szminką wyjechaną poza kontur ust  powiedziała do lustra   no to zdrowie pięknej miłości  po raz kolejny.

sukeban dodano: 19 kwietnia 2010

ze zdrapanym czerwonym lakierem do paznokci, rozmazanym tuszem pod okiem i czerwoną szminką wyjechaną poza kontur ust, powiedziała do lustra - no to zdrowie pięknej miłości, po raz kolejny.

Jeśli być już złą dziewczynką  to naprawdę złą.

sukeban dodano: 19 kwietnia 2010

Jeśli być już złą dziewczynką, to naprawdę złą.

Lojalność można kupić  zaufania  już nie.

sukeban dodano: 19 kwietnia 2010

Lojalność można kupić, zaufania, już nie.

W głębi duszy wiedziała  że taki stan jest normalny i wcale nie uważała  że traci rozum. Wiedziała  że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa  a to  co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem. Tylko tak trudno było uporać się ze wszystkim.

sukeban dodano: 19 kwietnia 2010

W głębi duszy wiedziała, że taki stan jest normalny i wcale nie uważała, że traci rozum. Wiedziała, że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa, a to, co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem. Tylko tak trudno było uporać się ze wszystkim.

gdy tylko nastaje dzień ja nie mogę doczekać się nocy. tak naprawdę żyje tylko po to by umrzeć  bo sama stąd odejść nie potrafię..

sukeban dodano: 18 kwietnia 2010

gdy tylko nastaje dzień ja nie mogę doczekać się nocy. tak naprawdę żyje tylko po to by umrzeć, bo sama stąd odejść nie potrafię..

  ''dziewczyny  proszę mi się nie zadawać z tymi debilami.''   ''psze pani  ale my tych debili kochamy''.

sukeban dodano: 18 kwietnia 2010

- ''dziewczyny, proszę mi się nie zadawać z tymi debilami.'' - ''psze pani, ale my tych debili kochamy''.

Najgorsze jest to  że podążając na głosem serca   czasem możesz trafić do miejsc równie strasznych co pociągających. Czasami serce prowadzi cie tam  gdzie nie będzie szczęśliwego zakończenia  ale nie to jest najtrudniejsze. Najtrudniejsze jest to  że podążając za głosem serca  zostawiasz normalność i podążasz w nieznane  a z tamtą nie ma już powrotu.

sukeban dodano: 18 kwietnia 2010

Najgorsze jest to, że podążając na głosem serca , czasem możesz trafić do miejsc równie strasznych co pociągających. Czasami serce prowadzi cie tam, gdzie nie będzie szczęśliwego zakończenia, ale nie to jest najtrudniejsze. Najtrudniejsze jest to, że podążając za głosem serca, zostawiasz normalność i podążasz w nieznane, a z tamtą nie ma już powrotu.

Nie chcę rozmawiać. Krzyczeć. Chcę się rozpłakać i przytulić.

sukeban dodano: 18 kwietnia 2010

Nie chcę rozmawiać. Krzyczeć. Chcę się rozpłakać i przytulić.

Wiesz  czego nie znoszę? Jednej rzeczy tylko. Nadziei. Zawsze  kiedy jestem pewna  że coś się skończyło  że nie ma sensu  że spalone i pozamiatane  uspokajam się i spokojnie brnę do przodu. Wtedy ta kurwa przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi do mnie:  a może jednak...?  I rozpierdala mi wszystko na nowo..

sukeban dodano: 18 kwietnia 2010

Wiesz, czego nie znoszę? Jednej rzeczy tylko. Nadziei. Zawsze, kiedy jestem pewna, że coś się skończyło, że nie ma sensu, że spalone i pozamiatane, uspokajam się i spokojnie brnę do przodu. Wtedy ta kurwa przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi do mnie: "a może jednak...?" I rozpierdala mi wszystko na nowo..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć