 |
Ona była jedną z wielu, on najważniejszym ze wszystkich.
|
|
 |
Ale ty, ty sprawiłeś, że stałam się jasna jak śnieg.
|
|
 |
bliscy ranią mnie okrutnie tak, że chciałbym wreszcie odejść
po prostu nic nie czuć tylko znaleźć inną drogę | tałi
|
|
 |
Takie tam złamane serce. Nic specjalnego.
|
|
 |
Jeśli mnie nienawidzisz, nienawidź mnie ze względu na to kim jestem, a nie z powodu tego co mówią inni.
|
|
 |
I pod koniec każdego dnia chciałbym być z Tobą. Powiedzieć Ci, że Cię kocham, spojrzeć na Ciebie ponownie i zapytać, czy Ty mnie również. Przytulić Cię przed snem i wiedzieć, że bez względu na to, co czeka mnie w życiu, jestem i będę szczęśliwa z Tobą.
|
|
 |
Każda droga w pewnym momencie się rozwidla , wybieramy różne drogi , myśląc że kiedyś się spotkamy widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala , to nic jesteśmy dla siebie stworzeni w końcu się spotkamy.
|
|
 |
widzisz go i ku.rwa wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
 |
Tak, to prawda, są takie piosenki przy których zamykasz oczy i albo się uśmiechasz, albo lecą ci łzy.
|
|
 |
pełznie
życie
życiunie
życiunieńko
życisko
przez
palce
paluszki
paluszeńki
paluszyska
kto mnie nauczy
zaciskania dłoni
|
|
 |
Jestem tylko ja, nie ma ciebie. Przerażające uczucie samotności. Trzeba się przyzwyczajać.
|
|
 |
Bylibyśmy idealni, co z tego, ze nierealni.
|
|
|
|