 |
w poplątanym biegu życia./retrospekcyjna
|
|
 |
Będę szczęśliwa, nawet jeśli miałabym sobie to szczęście kurwa narysować! ;p
|
|
 |
Dziękuję za te lata przyjaźni. Możesz już odejść, bez wyrzutów sumienia. Dalej dam sobie radę sama.
|
|
 |
Non apprezzi mai le cose che hai fino a quando li perdi.
|
|
 |
Żyjemy w czasach w których wrażliwość to słabość.
|
|
 |
Wolę rozmawiać na żywo, bo gdy zabraknie tematów to można się całować.
|
|
 |
A więc masz już te swoje święta. Powieś światełka, ubierz choinkę, zacznij swój piękny teatrzyk. I graj, wciąż graj, bo zawsze ktoś patrzy.
|
|
 |
Proszę się nie poddawać!
NIGDY W ŻYCIU!!!
w imieniu redakcji,
Judyta
|
|
 |
hello darknes, my old friend. I have come to talk with you again...
|
|
 |
pale szlugi w kuchni, miałem rzucić je dla Ciebie wiem, pomóż mi..
|
|
 |
Pękło. Tak jak pękają moje uczucia, moja wiara, moje "ja".
Już się nie poskłada, za wiele elementów już dawno wyrzuciłam.
|
|
|
|