 |
Strach przed jutrem zapisany w DNA...
|
|
 |
Blady świt wczepia się w firany, my otwieramy oczy by zobaczyć to, jak przemijamy.
|
|
 |
Dziś kilka stów potrafi zburzyć przyjaźnie, których Bóg nawet nie miał prawa ruszyć.
|
|
 |
Do pieprzonej śmierci heroiczny bój o miłość, nawet jeśli Boga nie ma, razem poszybują w nicość.
|
|
 |
To czas uczy nas mnożyć, naliczać i dzielić. Matematykę ziemi znam, lecz nie znam wzoru na życie pełne barw i odcieni koloru.
|
|
 |
Chodniki brudne jak serce i nierówne jak tętno, mam tylko kilka linijek i przewlekłą bezsenność.
|
|
 |
Wiemy, że to niemożliwe, na chuj mówimy: ,,Na zawsze"?
|
|
 |
Czasem myślę, że nie muszę w sumie starać się o Ciebie, ale potem znowu leżę i nie czuję się najlepiej.
|
|
 |
W moim wieku miłość, tak jasne, kilka miesięcy i znowu kurwa zgasnę.
|
|
 |
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałam, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem.
|
|
 |
Znam ten ból, kiedy ojca nie ma obok... Ale najważniejsze jest - móc dorastać będąc sobą.
|
|
 |
Bo słowa tylko mówią o nas, a emocje mówią za nas.
|
|
|
|