 |
|
spójrz na te zapłakane oczy. co widzisz? smutek? żal? rozpacz? czy cholernie pękanie serca? rozrywanie się cząsteczek na kawałki? może widzisz szczęście, które aż z nadmiaru wylewa się oczami? może widzisz swoje odbicie, a może twarz nieznanej ci dotąd osoby? może widzisz mnie i siebie, razem, na naszej ławce w miejscu, gdzie wyryte są nasze inicjały? może widzisz most miłości, a gdzieś w oddali pojawia się nasza kłódka? może czas ją odpiąć, bo przecież nas już nie ma. / notte.
|
|
 |
|
wiesz co jest najgorsze? najgorsze są chwile, kiedy płaczę przez ciebie. najgorzej jest wtedy, kiedy odwracasz się i wychodzisz, a ja mam taką cholerną potrzebę cię przytulić. najgorzej jest, kiedy płaczę z bezsilności, a w twoich oczach nie widzę współczucia. to boli, kiedy cierpię przez ciebie i nadal pragnę wtulić się w twoje ramiona i wiesz co? uważam, że miłość jest chora. bo jest, naprawdę. / notte.
|
|
 |
|
z dnia na dzień jest coraz gorzej. każdego ranka budzę się przykryta nawałem wspomnień, przy normalnym funkcjonowaniu utrzymują mnie prochy i wódka. wszystkie smutki zapijam alkoholem, a sens życia znalazłam i zgubiłam w tobie. wszystko jest takie szare. nie radzę sobie wiesz? nie potrafię zapomnieć, nie chcę, a może po prostu nie umiem. może tęsknię, a wszystkie inne problemy to wytwór wyobraźni? może chcę wstać, ale nie mogę bo nie ma cię obok. może jeszcze cię kocham, może jeszcze tli się we mnie, głupia iskierka miłości. / notte.
|
|
 |
|
chciałabym wiedzieć czy tęsknisz, czy analizujesz chwile w których byliśmy szczęśliwi. chciałabym wiedzieć czy żałujesz, że stało się tak a nie inaczej. chciałabym mieć pewność i świadomość tego, że zrobiłam dobrze odchodząc, że teraz masz mnóstwo czasu do namysłu, że widzisz swoje błędy i wiesz, że nie możesz nic z tym zrobić. chciałabym byś cierpiał z bezsilności tak jak ja, każdego dnia, kiedy nie było cię obok. chciałabym byś uświadomił sobie, że byłam dla ciebie jedyną dziewczyną, której nie doceniłeś, że żadnej innej nie skrzywdzisz i nie potraktujesz w ten sposób. naprawdę, chciałabym. / notte.
|
|
 |
|
Pozmieniało się. W chuj dużo i na w chuj gorsze.
|
|
 |
|
z nią jest coś nie tak. z reguły jest po części jak powiązanie, lecz kiedy coś idzie nie po Twojej myśli, nagle brakuje dokumentu, umowy, który mogłaby zmienić cokolwiek. niejednokrotnie zaczynasz się dusić i szukać adwokata, mogącego uwolnić Cię z tej pułapki. tylko nie ma papierka z którym można pójść do sądu. nie ma nic co można rozwiązać na zwykłej rozprawie. miłość ma ten mankament - zostaje, niekiedy już niechciana. do bólu wryta w serce tak, że każda próba amputacji jest śmiertelna.
|
|
 |
|
popatrz to anioł z diabłem mówią mi co lepsze , tylko szkoda ze to zawsze diabeł głośniej szepcze . | Pyskaty .
|
|
 |
|
Są chwile , w których potrzebuję Cię czuć . | dzyndzel .
|
|
 |
|
ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna , jedyna osoba , od początku do końca . nikt inny nie pasuje . nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim . | dzyndzel .
|
|
 |
|
nigdy nie było świetnie , ale wystarczało mi to , że byłeś przy mnie . | dzyndzel .
|
|
 |
|
I za każdym razem kiedy na Ciebie patrzę , nie mogę wyjaśnić co czuję w środku . | dzyndzel .
|
|
 |
|
Kocham taką bliskość gdy czuję Twoje uderzenie serca . ♥
|
|
|
|