 |
|
Nigdy nie pomyślałabym, że zmęczę się tą miłością. Zmęczę się tym czekaniem, niepewnością i kłótniami. Stracę cierpliwość do wybaczania i rozmów, które miały wszystko naprawić. Nie spodziewałam się, że dojrzeję do tego, że będę umiała odejść, mimo, że tak mocno kocham. Muszę wybrać siebie./esperer
|
|
 |
|
:) -happy :( -sad :D -depressed :D -suicidal / net
|
|
 |
|
Nie znam już innych słów niż mówienie Ci jak bardzo Cię kocham. Ale czy my potrafimy powiedzieć to na głos?
|
|
 |
|
W którymś momencie przestajesz czekać. To może być długi proces, albo pierdolnie Cię nagle przy robieniu kanapki. Stwierdzasz, że dasz radę z nim czy bez niego i wtedy wszystko się zmienia. On już nie psuje Ci dnia, nie ryczysz, bo nie zadzwonił, zawód w sercu boli znacznie mniej i na jego "kocham Cię" nie musisz odpowiadać tym samym, bo niby kto Ci każe? Ty robisz dystans, a on wyciąga rączki jak małe dziecko, bo nie wie co się dzieję. Wiesz co się dzieję? Uczę się być szczęśliwą sama ze sobą./esperer
|
|
 |
|
Pokaż facetowi, że masz go w dupie. Umiej żyć bez niego i być przy tym tak samo szczęśliwa jak z nim. Nie dawaj mu nic, a dostaniesz wszystko./esperer
|
|
 |
|
Nas nie podzielą, jak haszyszu nożem. / Włodi
|
|
 |
|
Pierdolmy przeszłość, przecież jesteś tu teraz, obecny i taki bliski, nie ważne że za chwilę wyjdziesz, zabierzesz mi cały sens, napawajmy się tą namiętnością. / Stostostopro .
|
|
 |
|
Wiesz jak wygląda mój tydzień? W poniedziałek rozmawiamy do czwartej nad ranem. We wtorek spotykamy się, dotykasz moich warg, gryziesz mnie za szyję, i łapiesz za tyłek. Środę spędzam spokojnie, bo przecież wczoraj byłeś ze mną, i było cudownie, więc musi być dobrze. Czwartek jest trochę chujowy, bo zapominasz o moim istnieniu, a ja cierpię na chroniczny zanik Twojego dotyku. W piątek zazwyczaj się upadlasz do tego stopnia, że nawet ja nie jestem w stanie ogarnąć Twojego bełkotu, lub sam nie dasz rady wymienić ze mną paru zdań. Weekendy są dziwne. Polegają na 'przepraszam, wiem, myślałem, taki już jestem, pamiętam'. Obiecujesz, przysięgasz, i mam Cię, na chwilę. / Stostostopro .
|
|
 |
|
nie lubię niepewności. nie jestem z tych kobiet, które wciąż żyją pod znakiem zapytania. ja muszę mieć pewność - że będę Cię mieć w środę, piątek, czy w wielkanoc. ja muszę wiedzieć czy Ty będziesz tu na pewno, bo muszę też wiedzieć, czy mam o co walczyć, i czy warto brudzić sobie życiorys kimś takim jak Ty. / veriolla
|
|
 |
|
Bo najtrudniej jest skończyć, zapomnieć i zacząć od nowa. Koniec często jest nagły, a zapominanie może trwać całe życie.
|
|
 |
|
Nie miał pojęcia o tym, ile razy przez niego płakała, ile zarwała nocy, bo egoistyczny dupek musiał się upodlić z kumplami przy kresce na lustrze, i setce na barze. / Stostostopro .
|
|
|
|