 |
|
Bo nie sztuką jest opieprzyć mnie za bzdurę. Sztuką jest odezwać się, gdy tego potrzebuje.
|
|
 |
|
Nie czaje tych, co trwają w dziwnych związkach. Kochasz, to jesteś.Nie? To nara, piątka.
|
|
 |
|
Cenię najbardziej jak CHŁOPAK ma mózg, dlatego na mojej liście dziś nie ma Cię już.
|
|
 |
|
Ciągle Ciebie przeklinam, kurwa tu nie ma przebacz... A mówiłeś, że śmiało mam na Tobie polegać.
|
|
 |
|
Nie zbieram wrażeń, pierdolę wspomnienia. Mam ich tyle, że już dziś mógłbym spokojnie umierać.
|
|
 |
|
Wiesz co jeszcze miałem? Z życia, kolejny szczegół: Miałem więcej pieniędzy, to miałem więcej kolegów!
|
|
 |
|
Jesteś eleganckim pseudo wywożony jak alwaro, z odpowiedniej wysokości, skocz na główkę tępa pało
|
|
 |
|
Za honor i jego pamięć pijemy do dna. Odwaga to plotka, braterstwo spadło w otchłań. Uczciwość? Ją tutaj rzadko można spotkać.
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz ile chciałabym Ci powiedzieć. Patrząc na Ciebie, mogłabym wyrzucić z siebie wszystko co kiedykolwiek pomyślałam na nasz temat. Przez kilka godzin słuchałbyś jak nienawiść przeplatała się z miłością. Dowiedziałbyś się wszystkiego, gdybyś tylko chciał słuchać./esperer
|
|
 |
|
Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia. Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez, będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanym drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz, będziemy mieli nowe, świetne życia, ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy do siebie tęsknić i myśleć jakby to było gdybyśmy wtedy nie spierdolili./esperer
|
|
 |
|
Rozwieszam plakaty, że zaginąłeś. Nadal trzymasz mnie za rękę, ale kto widział tego człowieka, którego pokochałam? Kto widział tego człowieka, który był sobą? Nie poznaję Cię./esperer
|
|
|
|