 |
`Jestem kobietą , co oznacza , że jestem genetycznie szalona , chora i pewnie za jakieś 30 sekund przyczepię się do Ciebie o jakąś bzdurę. ^^ ; *
|
|
 |
Kocham te momenty, w których jestem tak szczęśliwa, że idąc ulicą moje ciało samo podskakuje.
|
|
 |
czy ja Go kocham, odpowiedź zawsze będzie ta sama. Nie pytaj ile razy płakałam przez niego, bo nie odpowiesz mi ile razy wzięłaś oddech śpiąc. Nie mów, że zapomnę, bo ja nie życzę Ci śmierci.
|
|
 |
`podobno, gdy chłopak patrzy w oczy pewnej dziewczyny więcej niż 7 sekund, znaczy że mu się podoba, lub co gorsze jest w niej zakochany. ♥
|
|
 |
Przechodzę obok Ciebie i nie mogę powstrzymać się przed spojrzeniem w Twoją stronę.
Nawet nie wiesz jak się cieszę gdy je czasem odwzajemnisz.
|
|
 |
. A jak będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro..
|
|
 |
może i miewam te jak to określasz ' humorki ' . może czasem jestem chamska , czasem za szczera . ? wiele razy powiedziałam coś , co było szczere aż do bólu .. ale dzięki temu nie oszukuję ludzi .
|
|
 |
na temat twojego zachowania powiem Ci tylko - savoir vivre i to nie jest jakaś sałatka po francusku z ogórkiem kiszonym, tylko wychowanie, a ono mówi nam, że całowanie w miejscu publicznym, obściskiwanie jest nie w porządku. zwłaszcza w obecności osoby trzeciej. to upokarzające. nie lubię oglądać ruchających się goryli, a jak polubię to odpalę sobie zootube.pl a nie będę patrzeć na was. goryle przynajmniej są urocze. | nessuno ♥
|
|
 |
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
 |
- co Ci się we mnie podoba? - podoba mi się to, że jako jedyna widzisz we mnie więcej niż inni. | nessuno ♥
|
|
 |
- jak z sercem? - oszczędzam je. | nessuno ♥
|
|
 |
wiesz co? śniłeś mi się. byłeś u mnie i spytałeś się czy możemy spróbować. zgodziłam się i jestem pewna, że w rzeczywistości zrobiłabym to samo | nessuno ♥
|
|
|
|