 |
Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam, jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam
|
|
 |
Zobaczysz, on za Tobą zatęskni i zobaczy co stracił, ale wtedy będzie już za późno, bo Ty docenisz kogoś innego.
|
|
 |
nie wiem czy chce mieć chłopaka .. nie wiem czy chce, żebyś ty nim był .
|
|
 |
brakuje mi ciebie bardziej niż myślałam . tych oczu, tych ust, tego przytulenia . brakuje mi rozmów z tobą wieczorami . brakuje mi ciebie tak cholernie, i z każdym dniem zamiast o tobie zapomnieć ja tęsknie coraz bardziej .
|
|
 |
odważyła się, napisała do niego długą wiadomość, a w niej napisała że go kocha . on po chwili odpisał "muszę spadać, cześć" . rozpłakała się, zaczęła wyzywać siebie i jego . jaka była głupia, dlaczego do niego napisała . wyłączyła gadu i zeszła na dół . kiedy była przy drzwiach do łazienki, zadzwonił ktoś do drzwi . otworzyła je i zobaczyła twarz zasłoniętą kwiatami . uśmiechnęła się, wzięła kwiatki na dół i bez chwili zastanowienia przytuliła go . tak, to był ten chłopak który musiał spadać z gadu-gadu, to był ten chłopak którego tak mocno kochała ./ansomia
|
|
 |
był całym moim światem, który nosiłam głęboko w sercu, nikomu o tym nie mówiąc .
|
|
 |
zagubili się w tym na dobre.
|
|
 |
Za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć Ci jak jest.
|
|
 |
Nie myśl o mnie źle , ja po prostu za dużo straciłam
|
|
 |
często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia i ta jedna myśl, że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń / 59sekund
|
|
 |
Z biegiem czasu na te same rzeczy patrzymy już inaczej.`
|
|
 |
|
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro. | choohe
|
|
|
|