 |
mam w sobie przeszłość i tego z siebie nie wyrzucę. / cheszwiiedziec
|
|
 |
i pierdole już twe starania. Tym razem to ty zapomnij. !
|
|
 |
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
|
|
 |
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłem poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.'
|
|
 |
Jeśli zwątpisz choć jeden raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie'
|
|
 |
Kolejny monotonny dzień poskładany z ironicznych wydarzeń bez braku emocji.
|
|
 |
I POWIEDZ MI PROSZĘ, ŻE TAK JAK JA WIECZORAMI LEŻYSZ I MYŚLISZ O MNIE, ŻE NIE ZAPOMNIAŁEŚ...
|
|
 |
Pokochałam te chwile, w których łapałam Cię na wpatrywaniu się we mnie
|
|
 |
Jeszcze we wrześniu myślałam, że będziesz całym moim światem. Gdyby nie Twoje zachowanie, dziś tak właśnie by było.
|
|
 |
Kiedy się śmiejesz, cały świat śmieje się z Tobą. Kiedy płaczesz - płaczesz sama.
|
|
 |
My, kobiety, jesteśmy wielkimi marzycielkami. Przez całe życie na coś czekamy. Na lalkę, na pierwszy pocałunek, na wiosnę, na dziecko, na listonosza z emeryturą, na Pana Boga. Nasze życie to jedna wielka poczekalnia. To, czy się doczekamy, w dużej mierze zależy od tego, jak czekamy.
|
|
 |
Płaczę wtedy, gdy brakuje mi już słów, kiedy wiem, że kolejne słowo to byłoby już za dużo, że przeważyłoby szalę.
|
|
|
|