 |
Nie żałuj tego, kim jesteś. Nikt inny nie przeżyje twojego życia za ciebie, dlatego to ty decydujesz o tym, czy będziesz szczęśliwa.
|
|
 |
Tęsknię za wszystkimi drobnostkami, chociaż myślałam, że nigdy nie będą dla mnie wszystkim.
|
|
 |
Wystarczy, że trochę ze mną pomilczysz.
Świadomość, że idziesz obok mnie będzie piękna.
|
|
 |
On ponownie wyciągnął do niej rękę, zachęcając uśmiechem, by się nie opierała. Blondynka w końcu uległa, dzięki czemu założył rękawiczkę na jej lewej dłoni, drugą zaś splótł ze swoimi palcami i schował do głębokiej kieszeni szarego płaszcza. Rumieńce na twarzy jasnowłosej przybrały intensywniejszy kolor, a uniesione brwi dodały dziewczynie niesamowitego uroku. 2/2
|
|
 |
Podmuchała na zamarznięte dłonie, przez które przechodził nieprzyjemny dreszcz, sprawiający jej niewielki ból. – Zimno ci?
– C-co? – przystanęła, niepewnie patrząc w stronę chłopaka. – N-nie…
Blondyn uśmiechnął się pod nosem i zdjął jedną skórzaną rękawiczkę, po czym sięgnął po dłoń dziewczyny.
– Nie trzeba… – odsunęła się speszona, uciekając wzrokiem we wszystkie strony. Na jej twarzy widniał nieśmiały uśmiech, który za wszelką cenę chciała ukryć, wiedząc, że nie wyglądał on zbyt przekonująco. 1/2
|
|
 |
gdybym sie poddala juz dzisiaj, nawet jutro - to caly trud wszystkie upadki jakie mialam w zyciu nie mialy by sensu a moje starania o normalne zycie poszly by na marne
|
|
 |
i wszystko nagle jest przeciwko tobie, chociaz starasz sie by bylo inaczej , zycie na kazdym kroku pokazuje ci ze, nic nie przychodzi latwo. i musisz najpierw tysiace razy upasc by chociaz przez chwile poczuc radosc dnia codziennego.
|
|
 |
|
wciągam powietrze twoimi ustami, bo uwielbiam chwilę kiedy jesteśmy sami. patrzę wtedy na świat twoimi oczami, które są moimi osobistymi malarzami nowego wspólnego piękniejszego świata, a nasze dłonie niczym dwa światy w jedność splatam. ustami omamiasz mnie z każdą chwilą, chcę, zeby to nigdy sie nie skonczylo. Bo jestes moim szczesciem i siłą, i pragnę Cię więcej z każdą chwilą.
|
|
 |
to nic osobistego. po prostu jestem od Ciebie lepsza.
|
|
 |
kazdy znajduje schronienie, w moim domu ... nie pyta czy moze tu przyjsc , zostac 5 minut na pare dni czy cale zycie, nikt nie bierze pod uwage tego ze ze moje zycie tez ma dla mnie wartosci .
|
|
 |
tak mocno trzymałeś mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. Tak głęboko patrzałeś się w moje oczy jakbyś widział mnie pierwszy raz. Tak mocno przytulałeś się do mnie jakby nie było jutra
|
|
 |
Pierdolę wszystkich tych co mieli dla mnie czarny scenariusz.
|
|
|
|