 |
Boję się tego co będzie. Boję się tego, że w pewnym momencie naprawdę będziemy musieli zacząć życie bez siebie, ruszyć do przodu. Życie zmusi mnie do zmierzenia się z rzeczywistością, w której nie ma Ciebie. Przeraża mnie wizja, że innej będziesz mówić "kocham Cię" i tym razem będzie to szczere./esperer
|
|
 |
Przeszłość sprawia, że boję się przyszłości./esperer
|
|
 |
To takie dziwne, że mam przy sobie chłopaka, a czuję, że moje szczęście jest gdzieś daleko. Nie jestem już z nim szczęśliwa, a na pewno nie tak bardzo szczęśliwa jak kiedyś. Zastanawia mnie fakt, jak to możliwe, że przez tyle czasu jestem z osobą do której nie pasuję. Każdy kto nas zna potwierdzi, że jesteśmy zupełnie innymi osobami. I mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, jednak nie w tym przypadku. Jesteśmy zbyt różni i mamy zupełnie inny pogląd na życie / podobnodziwka
|
|
 |
z każdym kolejnym dniem coraz mniej mnie do niego ciągnęło, każdy jego pocałunek był tylko pocałunkiem, jego "kocham Cię", które kiedyś było takie wyjątkowe dziś nie znaczy dla mnie nic, to tylko słowa. Z każdym dniem czuję coraz większe obrzydzenie do Niego do siebie i do tego całego związku. Tak, przestałam Go kochać. / podobnodziwka
|
|
 |
|
Staraliśmy się albo robiłam to tylko ja. Mieliśmy to naprawić, spróbować od nowa. Nasza miłość, nasze serca, nasze życie. Obiecaliśmy coś sobie. Zawsze i na zawsze. Ja jestem tutaj nadal. Czekam i mam nadzieję. Codziennie o tej samej porze. A Ty? Co masz na swoje usprawiedliwienie? [ yezoo ]
|
|
 |
To nie tak, że jesteś złym człowiekiem. Robisz tylko złe rzeczy, bo jesteś smutny. Każdy kto jest smutny robi złe rzeczy, bo chcę się odpłacić za swoje cierpienie./esperer
|
|
 |
"Niektórzy chcą mieć w moje życie wgląd, dla swoich mam peace and love, a dla obcych fuck off."
|
|
 |
I jeśli kiedykolwiek usłyszę, że się zmienił, to ze śmiechu przeturlam się przez wszystkie najbliższe ulice. On nigdy się nie zmieni / podobnodziwka
|
|
 |
spójrz mi w oczy. Tylko się nie zgub, uważaj. Przyjrzyj się im dokładnie. Co widzisz ? Wydaje Ci się, że to szczęście, miłość i zrozumienie. Jednak prawda jest bolesna. Nie widzisz szczęścia, widzisz jego imitację. Nie widzisz miłości, bo ona jest daleko ode mnie i to nie jest on. Nie widzisz zrozumienia, nie rozumiem nawet siebie. Widzisz, moje życia jest skomplikowane. A moja osoba to jedna wielka zagadka, której nikt nie zrozumie / podobnodziwka
|
|
 |
Dotykał mnie, pieścił, a ja czułam się jak kukła. Myślałam jedynie o tym, że chcę być już w domu, sama, zamknięta w swoim świecie, gdzie nikt nie ma dostępu oprócz mnie i wspomnień. Jego ręce tak obce, moje ciało ich nie rozpoznaje, nie chcę zapamiętać i pod ich dotykiem staje się napięte jak struna. Co czuję? Obrzydzenie. Obrzydzenie do siebie, jego i tej całej sytuacji, która popycha mnie w ramiona innych, bo ten najważniejszy nawalił./esperer
|
|
|
|