 |
obierając sobie Ciebie za cel, nie wzięłam pod uwagę drogi powrotnej. szkoda, że okazało się, iż jednak powinnam.
|
|
 |
Tęsknota nie jest stanem, który mija. Ludzie zwyczajnie się do niej przyzwyczajają i z czasem przestaje ona im przeszkadzać. / j.
|
|
 |
Wiesz co jest moim nowym małym marzeniem? By nasze spotkanie za kilka dni, było wyjątkowe, idealne. By wszystko poszło tak dobrze jak w mojej głowie. Byś zainteresował się w końcu bardziej mną niż rozmową z kolegą. Byś powiedział jakie mam piękne oczy czy usta. / j.
|
|
 |
Teraz wiem to jasno, że to z tobą mogę być na prawdę szczęśliwa. / j.
|
|
 |
Nie układało się między nami od dawna, w a mgnieniu oka zastąpiła mnie nic nie warta panna. / immoreelverbeelding
|
|
 |
Zawsze twierdziłam że to głupie, chore i naiwne, kiedy to dziewczyna musi latać za chłopakiem. Kiedy to ona musi się starać o wszystkie spotkania, zaczynać pierwsza rozmowy i starać się by ta znajomość przerodziła się w coś pięknego. Tyle razy opieprzałam swoją przyjaciółkę mówiąc: Dziewczyno! Zostaw go, niech to on trochę się postara, a nie ty wszystko robisz. Dziwne, bo właśnie teraz robię to samo.. / j.
|
|
 |
umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.
|
|
 |
za każdym razem gdy zostaje zapytana o to czym jest dla mnie miłość to wskazuje palcem na Ciebie. nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu.
|
|
 |
mój największy problem polega na tym, że chcę najbardziej wtedy, gdy nie warto.
|
|
 |
Dzisiaj po raz pierwszy raz się spotkaliśmy. Cieszyliśmy się patrząc sobie w oczy. Widzieliśmy nasze uśmiechy, które tak lubimy. Droczyliśmy się, to było takie słodkie. Przed oczami cały czas mam twoją twarz. Po tym spotkaniu wszystko miało się zmienić, miało być lepiej, a jak jest? Sam dobrze wiesz. / j.
|
|
 |
Dzisiaj pierwszy raz się zobaczyliśmy, byłeś taki słodki. Tylko szkoda że taki nie mój. / j.
|
|
|
|