 |
kolejny raz przegrała, a tak się starała.
|
|
 |
schowałam swoje serce tak dobrze,że teraz nie mogę go znaleźć
|
|
 |
to fikcja nie magia, wieczność pryska jak bańka
|
|
 |
A dzisiaj naprawdę uwierzyłam, że tam kiedyś stanie dom. Z białymi firankami i ogródkiem. O, i obowiązkowo z huśtawką. Dom, który będziemy nazywać NASZYM.
|
|
 |
Lubiła siadać wieczorami na zimnych betonowych schodkach, otwierać swój brudnopis i patrzeć się w puste kartki. Patrzała na nie bo wiedziała, że kiedyś napisze tu o swojej miłości, o przyjaciołach, którzy jej nigdy nie opuścili, lecz zawsze kończyło się na tym samym. Zamykała zeszyt i wracała samotnie do domu. To były tylko plany.
|
|
 |
Po prostu zabrakło mi twojej dłoni, obecności na spacerze,
to takie smutne gdy nie idziesz już obok.
|
|
 |
Przeznaczenie jest dla frajerów. To tylko nędzna wymówka, żeby pozwolić, aby sprawy same się toczyły, zamiast wziąć je we własne ręce.
|
|
 |
mam wrażenie, że ty w sercu planetarium uczuć masz.
|
|
 |
Myśli jego były niewidzialne, ale bezmyślność jest widoczna.
|
|
 |
Wszyscy ludzie są mądrzy: jedni przedtem, inni potem.
|
|
 |
On zerka. ona zerka. nic więcej..
|
|
 |
potrzebuję jakiegoś supermana, który mógłby mnie wyciagnąć z tego syfu.
|
|
|
|