 |
"czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić."
|
|
 |
,Tacy ludzie istnieją, nie ma ich wielu, ale
nie są też gatunkiem na wymarciu, fakt że
mają rację nie zawsze równoznaczne jest
z tym, że są tego świadomi. Nieraz się gubią,
błądzą i nie są pewni, jednak nauczeni
pewnymi perypetiami nie dają tego po
sobie poznać, wszystko trzymają w sobie,
są hermetyczni jak najlepszy pojemnik
próżniowy, przepełnieni jak kosmos, a
gdyby dać im ,,vonnegutowski" kosz na
śmieci w którym zmieści się cała
rzeczywistość,mogogłoby zabraknąć
miejsca,bo noszą w sobie różnych ludzi
i ich różne rzeczywistości"
|
|
 |
|
Im bardziej zboczony chłopak, tym lepsza zabawa. ♥
|
|
 |
Jaram się Tobą bardziej niż Fredka Jeremiaszem . ♥
|
|
 |
- Sprawdziła pani sprawdziany? - Nie, mam też innych uczniów. - Zapomniałem zadania domowego.. - DLACZEGO?! - bitch please, mam też innych nauczycieli. / wziuum
|
|
 |
- Święty Piotrze, po ile ryb łowisz dziennie? - APOSTOŁOWIE. / wziuum
|
|
 |
- ale tu jedzie spermą - sorki, odbiło mi się.
|
|
 |
często wybaczam , lecz nigdy nie zapominam . . .
|
|
 |
ze szmaty jedwabiu nie zrobisz. !!
|
|
 |
Faceci lubią puste kobiety, bo do pustego łatwiej coś włożyć.
|
|
 |
byłam z mamą na zakupach. chodziłyśmy po galeriach, plotkując, popijając kawę i dobrze się bawiąc. nagle w torbie usłyszałam dźwięk telefonu. oglądając kolejną już bluzkę - odebrałam. ' no słucham Cię? ' - powiedziałam na powitanie do kumpla, który dzwonił. 'znowu to zrobił' - powiedział cichym głosem kumpel. nagle uśmiech zszedł mi z twarzy, a do oczu podeszły łzy. 'co się stało,dziecko?'-podbiegła do mnie zszokowana mama. 'ja muszę.. muszę do szpitala, On znowu.. mamo, nie daję już rady' - rozpłakałam się dając Jej do ręki torby z zakupami, i biegnąc w kierunku wyjścia by jak najszybciej złapać taksówkę. mama patrzyła na mnie z żalem w oczach - zapewne też z pewnym zawodem - bo przecież Jej ukochana córka tak bardzo wyniszcza się przy pieprzonym ćpunie. / veriolla
|
|
 |
brakuje mi tylko denerwowania Cię - gdy tak słodko się złościłeś i marszczyłeś czoło ironicznie mi odpowiadając - ale tylko tak troszeczkę. / veriolla
|
|
|
|