 |
|
Twój smak mam w mięśniach.
|
|
 |
|
Ja jestem obok i mogę Ci pomóc wtedy, gdy inni nie mogą.
|
|
 |
|
Powiedz szczerze, ile słów potrzeba by przekazać to uczucie jedno, to przy którym inne sprawy bledną.
|
|
 |
|
Daj mi rękę, chodź pokażę miejsce, gdzie nie braknie wrażeń.
|
|
 |
|
Tylko z Tobą ,albo z nikim. Nie chcę już niczego więcej.
|
|
 |
|
I chodź bym chciała Cię zatrzymać tu na stałe, może zaraz znikniesz.
|
|
 |
|
Potrzebował jej bliskości, jej słów i wzroku, bez tego wszystkiego celą stawał się jego pokój.
|
|
 |
|
Czemu tak jest, że nie możemy nie raz ukryć łez?
|
|
 |
|
Chodź pokażę Tobie świat jaki pokochałbyś.
|
|
 |
|
I myślę nędzny byłby ze mnie człowiek, gdyby jedynym przewodnikiem byłby popęd.
|
|
 |
|
Prawda boli tutaj wszystkich, to konkret. Choć z tych wszystkich to się uda tylko nielicznym zapomnieć.
|
|
 |
|
Nie opiszę Ci słowami i nie ujmę w paru wersach czegoś co jest bez granic.
|
|
|
|