 |
tak, przeklinam mimo tego, że jestem kobietą.
tak, pale papierosy i wiem, że to nie zdrowe.
tak, pije szampany w parku.
tak, inteligencja to moja największa wada.
tak, mam na Ciebie wyjebane.
|
|
 |
otworz szafke i mow do rzeczy . / masysia.
|
|
 |
Tato robiąc sobie śniadanie spytał czy też chcę, dostając odpowiedź ' nie dzięki '. gdy przy obiedzie spytał o deser usłyszał identyczną odpowiedź. wkońcu nie wytrzymując oznajmił: ' śniadania nie je, obiad ledwie rusza, słodyczy nie chce - zakochanie normalnie'. na co z lekkim uśmiechem, biorąc jabłko dodałam: ' dupa, nie
zakochanie. dieta tato, dieta ;]
|
|
 |
Zastanawiam się jak wiele zmieniłam w swoim życiu, ile nowych, wspaniałych osób poznałam... Chciałabym jednak wrócić do września, do tego pamiętnego dnia jak było mokro i zimno a ja wybiegłam bez kurtki, nawet pamiętam jak byłam ubrana, szare spodnie, kapelusz, koszulka i sweter. Pamiętam jak każde z nas było ubrane, pamiętam każdą sekundę, każdy oddech, moment, spojrzenie. Pamiętam następny dzień, kolejny...
Pierwszego papierosa, kolejne różnież, każde...
Chciałabym Ci To powiedzieć ale nie umiem, zupełnie, bo i tak wiem, że to bez sensu
|
|
 |
jesteśmy źli , a walczymy ze zlem.
|
|
 |
kochali się , lecz oboje bali się do tego przyznać.
|
|
 |
bo ty udajesz że się nie domyślasz a ja udaję że nic nie powiedziałam, taka to nasza odwaga cywilna
|
|
 |
-A ta branzoletka od....?
-Wiąż.!
-Od kogo...
-Ahaa..^^
|
|
 |
miałeś szczęście to teraz tym szczęściem rzygaj .
|
|
 |
ty byłeś moim sercem , a teraz z chęcią przeprowadziłabym jego amputacje. ♥
|
|
|
|