 |
powoli dochodzę do etapu w którym będę mieć ogarnięte większość spraw. jeszcze tylko wydrukować kilka rzeczy, poprzeglądać parę folderów, posklejać trochę serce.
|
|
 |
'ogarnę to wszystko rano' - czyli pobudka pół godziny przed rozpoczęciem i kolejno wykrzykiwane podczas latania z piętra na piętro pytania do mamy a pro po tego w której szafie jest spódnica, którą bluzkę mam założyć, którą przywieszkę dobrać do naszyjnika, jak się uczesać, a w końcu jęczenie, czy w ogóle muszę iść.
|
|
 |
myślała szmata, że jest jedwabiem...
|
|
 |
Co ranek wstaję, siadam na brzegu łózka patrze w ścianę, naprzeciwko i mówię do siebie - ogarnij się, on nie jest tego wart.
|
|
 |
a kiedyś zbiorę się na odwagę i wszystko ci opowiem . Każdy detal . Co czułam i myślałam . Nie uwierzysz ..
|
|
 |
Popatrz, chodź tyle przez Ciebie przeszła, wciąż przy Tobie jest. Nie odeszła.
|
|
 |
Nigdy nie pozwól odejść osobie, na której Ci zależy. Jeśli kochasz - zdziałasz wszystko.
|
|
 |
i może popełniam błąd. może kocham go za bardzo. i może będę później zajebiście cierpieć. ale do cholery zrozum, że jestem w tym momencie szczęśliwa. tak bezwarunkowo cholernie szczęśliwa...
|
|
 |
10:10, 15:15 , 20:20 - los na siłę chce mnie dobić ukazując , że rzekomo ktoś o mnie myśli , a chwilę potem rozum dodaje , że to na pewno nie Ty.
|
|
 |
jeśli zatęsknisz pamiętaj , że sam pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
ctrl+z, ctrl+z, ctrl+z, ctrl+z,ctrl+z, ctrl+z, ctrl+z, ctrl+z- i kurwa nic. ciągle ta sama, zjebana rzeczywistość. //eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
|
|
|
|