głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pokonany

Najlepsze jeszcze przed nami.

niesap dodano: 18 października 2013

Najlepsze jeszcze przed nami.

odzywaj się codziennie  albo nie odezwij się już nigdy.

niesap dodano: 18 października 2013

odzywaj się codziennie, albo nie odezwij się już nigdy.

Chciałabym w końcu spokojnie przespać noc. Bez żadnego filozofowania  zamartwiania się. Naprawdę  chciałabym kurwa!.

niesap dodano: 18 października 2013

Chciałabym w końcu spokojnie przespać noc. Bez żadnego filozofowania, zamartwiania się. Naprawdę, chciałabym kurwa!.

Niektórych rzeczy nie możesz przywrócić  niektóre rzeczy trzeba zostawić same.

niesap dodano: 18 października 2013

Niektórych rzeczy nie możesz przywrócić, niektóre rzeczy trzeba zostawić same.

Oddychaj tlenem a nie wspomnieniami.   I nie obracaj się. Nie obracaj.

niesap dodano: 18 października 2013

Oddychaj tlenem a nie wspomnieniami. I nie obracaj się. Nie obracaj.

Mama kazała mi zabić komara wiec wiem co to morderstwo na zlecenie dziwko.

niesap dodano: 18 października 2013

Mama kazała mi zabić komara wiec wiem co to morderstwo na zlecenie dziwko.

Bp jak pierdolić miłość to we dwójkę  bo tak wygrasz wojnę  a w pojedynkę tylko bójkę!

niesap dodano: 18 października 2013

Bp jak pierdolić miłość to we dwójkę, bo tak wygrasz wojnę, a w pojedynkę tylko bójkę!

Stwórz konkretny plan spełnienia Twojego pragnienia i bez względu na to  czy jesteś gotowy czy nie  zacznij natychmiast wprowadzać go w życie.

niesap dodano: 18 października 2013

Stwórz konkretny plan spełnienia Twojego pragnienia i bez względu na to, czy jesteś gotowy czy nie, zacznij natychmiast wprowadzać go w życie.

Niektóre zbieżności nie powinny mieć miejsca. Kurwa  nie żyjemy w tarocie.

niesap dodano: 18 października 2013

Niektóre zbieżności nie powinny mieć miejsca. Kurwa, nie żyjemy w tarocie.

kocham Cię  kocham kurwa  kocham najmocniej na świecie  wróć  bo bez Ciebie nie wytrzymuje.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 17 października 2013

kocham Cię, kocham kurwa, kocham najmocniej na świecie, wróć, bo bez Ciebie nie wytrzymuje. / samowystarczalna

Teraz czuję  że to prawdziwy koniec. Podobno jeśli przekroczy się jakąś granicę bólu  wszystko zaczyna się układać  bo po prostu przestajesz oczekiwać czegokolwiek od świata. To właśnie dzieję się ze mną. Już mi nie zależy  abyś wracał i szczerze  już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia. Zaczynam od nowa. esperer

esperer dodano: 17 października 2013

Teraz czuję, że to prawdziwy koniec. Podobno jeśli przekroczy się jakąś granicę bólu, wszystko zaczyna się układać, bo po prostu przestajesz oczekiwać czegokolwiek od świata. To właśnie dzieję się ze mną. Już mi nie zależy, abyś wracał i szczerze, już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia. Zaczynam od nowa./esperer

zamknęłam się w bólu który stał się moim więzieniem.kratami stały się myśli których natłok coraz bardziej mnie przytłacza.plączę się i wiję próbuję jakoś uciec jednak każda taka próba kończy się niepowodzeniem.nie wiem już co robić nie wiem jak znaleźć klucz który mnie uwolni.to wszystko stało się tak strasznie zagmatwane i wiem tak doskonale wiem że to tylko i wyłącznie moja wina.na własne życzenie skomplikowałam kilka spraw na własne ryzyko pozwoliłam podążać sercu ścieżkami zakazanymi.i oto rezultat proszę popatrzcie na mnie.jestem idealnym przykładem na to jak własnoręcznie można przekształcić swoje życie w piekło jak łatwo można odpalić w sobie masochistyczne pobudki.właściwie to powinnam się do tego przyzwyczaić.to nie pierwszy raz nie pierwsza taka sytuacja.ale mam coś na swoje usprawiedliwienie.i myślę że ten argument wyjaśni wszystko.ja zwyczajnie poszukuję szczęścia.nie chcę żadnych substytutów czy zamienników.chcę szczęścia  które kiedyś zostało mi brutalnie odebrane.

cynamoon dodano: 17 października 2013

zamknęłam się w bólu,który stał się moim więzieniem.kratami stały się myśli,których natłok coraz bardziej mnie przytłacza.plączę się i wiję,próbuję jakoś uciec,jednak każda taka próba kończy się niepowodzeniem.nie wiem już co robić,nie wiem jak znaleźć klucz,który mnie uwolni.to wszystko stało się tak strasznie zagmatwane i wiem,tak doskonale wiem,że to tylko i wyłącznie moja wina.na własne życzenie skomplikowałam kilka spraw,na własne ryzyko pozwoliłam podążać sercu ścieżkami zakazanymi.i oto rezultat,proszę,popatrzcie na mnie.jestem idealnym przykładem na to,jak własnoręcznie można przekształcić swoje życie w piekło,jak łatwo można odpalić w sobie masochistyczne pobudki.właściwie,to powinnam się do tego przyzwyczaić.to nie pierwszy raz,nie pierwsza taka sytuacja.ale mam coś na swoje usprawiedliwienie.i myślę,że ten argument wyjaśni wszystko.ja zwyczajnie poszukuję szczęścia.nie chcę żadnych substytutów czy zamienników.chcę szczęścia, które kiedyś zostało mi brutalnie odebrane.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć