 |
to boli, kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń
|
|
 |
im więcej chce dobrego, choć wkładam w to serce, więcej słyszę złego
|
|
 |
komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem? czym jest honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem
|
|
 |
pytasz o realia? w nich nie ma miłości
|
|
 |
w tej sekundzie nie mów co ważne i istotne, to nagle cię dotknie, żyjemy tak też więc oszczędź
|
|
 |
niemoc w pełni, energia znika wierz mi
|
|
 |
nie pierdol mi o ludziach, najpierw naucz się ich życia
|
|
 |
pierdolą coś o lojalności skurwysny, nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny
|
|
 |
w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
|
|
 |
Mama mi mówiła,że to wszystko kiedyś minie, życie to są piękne,ale tylko chwile
|
|
 |
słyszysz, jak wołam, jak wołam cię byś żył
|
|
 |
lecz zanim we mnie zgaśnie żar, zostanę wierna swojej krwi
|
|
|
|