 |
Są chwile, gdy samotnie spadam w dół,
to są dni, kiedy nie mam sił, świat pęka w pół,
i nikt nie wie kim jestem, dokąd idę, czy jeszcze,
dziś samotny, stoję przed Tobą ciągle jeszcze żyje, wierzę i jestem.
|
|
 |
Czas mija czas przemija. Ale wspominania i uczucia są silne nigdy nie przemijają. Jeśli twoje przeminęły to znaczy że nie były prawdziwe. Moje były prawdziwe i są wciąż głęboko we mnie. Czasem niepamięć jest dobra ale ja jestem pieprzoną masochistką i chcę czuć każdy nawet największy ból związany z tymi wspomnieniami. Nic nie jest łatwe i muszę się z tym pogodzić. W swoim życiu przeżyłam dwie wielkie straty. Sama nie wiem która była gorsza ale wiem że obie zniszczyły mnie doszczętnie. Teraz już kompletnie siebie nie czuję nie poznaję. Jestem wrakiem. Nie musiałam umrzeć by nie istnieć. Całe dnie mogę spędzać w domu nie potrzebuję świata zewnętrznego. Nie chcę samotnych spacerów bez celu bezinteresownych uśmiechów przechodniów nie chcę bezbarwnych rozmów. Nie potrzebuję niczego prócz tego czego nie mogę mieć co jest niedostępne i odległe. Jak nie mam jego to po co mi jakieś cholerne substytuty? Chcę końca tak bardzo chcę końca.
|
|
 |
Ostatnio często śni mi się brunet o cudownym uśmiechu i dużych oczach w kolorze gorzkiej czekolady. Zawsze mnie przytula, całuje, opiekuje się mną. W każdym śnie całego siebie poświęca mnie. Jestem dla niego wszystkim. On dla mnie też. Tworzymy idealną parę. Zakochani, oddani sobie. Nasza miłość ponad wszystko. Dlaczego to są tylko jebane sny? I dlaczego ON pojawia się w nich coraz częściej? Nawet nie wiem kim owy On jest. Nie znam go, ale kocham go za to, jaki dla mnie jest, bo nikt inny tak dobrze mnie nie traktował.
|
|
 |
Zawsze marzyłam tylko o jednym.. żeby jakaś dziewczyna potraktowała ciebie tak, jak ty potraktowałeś kiedyś mnie.
|
|
 |
i nagle wszystko w Tobie zaczęło mnie tak cholernie jarać
|
|
 |
Szczęście i smutek. Radość i ból. Sens i bezsens. Powody i ich brak. Coś jest lub też tego nie ma. No cóż.. jak powiedział mi kiedyś kumpel: "Tak zbudowane jest życie"
|
|
 |
Chwycisz moją dłoń, a ja Twoją, spleciemy swoje palce i będziemy iść razem przez życie głosząc, że życie jest do bani, a miłość nie istnieje.
|
|
 |
Wspomnienie – nieodłączna część życia. Jedne radosne, inne smutne i bolesne. Jedne szybko blakną, inne wciąż wracają żywe, realne i pełne emocji. Te przyjemne, choć chce się je zatrzymać na zawsze, bywają ulotne jak wiatr. Zaś te, które sprawiają ból, wywołują łzy, zostają w pamięci na długo i nie można się ich pozbyć
|
|
 |
Jeśli zobaczysz mnie z wódką w dłoni to znaczy, że nie mogę o kimś zapomnieć, nie mogę i w ten sposób sobie pomagam. Jeśli zobaczysz mnie z fajka w łapie, to znaczy że nie radze sobie z emocjami i w ten sposób odreagowuje. A jeśli zobaczysz mnie z uśmiechem na ryju będzie to oznaczało, że znudziły mnie pytania "Co się dzieje" więc przykleiłam sobie sztuczny uśmiech, proste.
|
|
 |
Było minęło ..Najbardziej boli nie to że już nie jesteśmy ze sobą tylko to że nic nie zrobiłeś abym została. I zadaje sobie to pytanie ` Co tak naprawdę nas łączyło ? , Czy to była dla Ciebie przelotna znajomość ? . Wpieprzyłeś się w moje życie z wielką pompą a odeszłeś po cichutku tak jakby nic się nie stało .. A przciez ja ci ufałam .. Mówiłeś że zawsze mogę na tobie polegać ! A tym czasem zachowałeś się jak kompletny dzieciak .. Chce o tobie zapomnieć , ale nie wiem czy wiesz że jak się kogoś pokocha prawdziwą miłością to trudno o tym kimś zapomnieć, od tak ... Mam nadzieje że jesteś teraz szczęśliwy z tym swoim nowym "kochaniem".Dziękuje i... nara
|
|
|
|