 |
wchodzisz w 'Dienstag' wychodzisz w Sonntag,nie wiem kto za to płaci i kto posprząta
|
|
 |
najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe, bo drugą dobę nie śpię i piję gdzieś na mieście
|
|
 |
miewam zimne dłonie, lecz zawsze gorące usta
|
|
 |
możesz spalić mi dom tak, że studia nie odzyskam, wtedy następną płytę nagram kurwa na skrzypcach
|
|
 |
i wstyd mi,że chciałam dać Ci więcej niż śmiech, dać co najlepsze we mnie dziś jest, nie wiem czy kłamie czy na prawdę nie mam serca - tak często próbuje być na wszystko obojętna.
|
|
 |
bo mówią ciągle do mnie - 'Ty piszesz teksty', nie wiem, zawsze myślałam, że kreślę siebie
|
|
 |
spalilismy jointa i tyle, Oni mieli kanciape, robili reggae i rapy, ja miałam swój album, mikrofon i statyw.
|
|
 |
Ty mnie odnalazłeś, mówisz że mnie uratujesz? szybciej, bo z dnia na dzień coraz mniej czuję ;)
|
|
 |
Uczucie zabija? To wiecznie żyjemy, bezpiecznie, bo z dnia na dzień coraz mniej czujemy.
|
|
 |
bo to przez niego kurwa nie śpię, mam depresje i się tracę, a mówiłaś 'przejdzie z czasem, będzie lepiej' ...że zobaczę
|
|
 |
noc długich rzęs, ciemnych szminek, z zimną wódką i krótka sukienką
|
|
 |
pierdolony Johny napalony brrr
|
|
|
|