 |
Zróbmy cokolwiek, tylko we dwoje,
bo marzą mi się Twoje dłonie na sobie.
|
|
 |
|
Chcę pogadać tak jak kiedyś. Bo rozmawialiśmy kiedyś o wszystkim.
|
|
 |
|
Nie musicie o mnie pamiętać, tylko nie przypominajcie sobie o mnie, gdy znajdziecie się w potrzebie.
|
|
 |
Jedna z większych życiowych przykrości: moment, w którym rezygnuje z Ciebie ktoś, z kogo Ty nie potrafisz.
|
|
 |
sól w nasze rany, cały wagon soli
|
|
 |
serce moje bardzo chore na śmierć, która się lęgnie we mnie
|
|
 |
było miło. jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło. przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. przez chwilę rzeczywiście było miło.
|
|
 |
w sprawach bliskich sercu, to nastrój przemawia
nie ma stresu wiadomo że bez słów się ze mną zgodzisz
wystarczy się tylko spojrzeć, żeby wiedzieć o co chodzi
|
|
 |
Nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,
tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać.
Co jest dziś wyraźne - dla mnie we mgle.
|
|
 |
Co mi się dzieje z sercem? Niedługo skamienieje.
|
|
 |
Upadłam, to nie było śmieszne.Nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu.
Jak się jebie, to wszystko.I gdzie jest wtedy zdrowy rozum?
|
|
|
|