 |
możliwe, że to ja jestem ta winna. a może obydwoje jesteśmy?
|
|
 |
i to właśnie jemu chce o wszystkim powiedzieć, a jego... jego nie ma.
|
|
 |
wiesz i wracam do domu, zmęczona po całym dniu w szkole, po treningach. oczy same mi się zamykają, czuję się okropnie, odechciewa mi się wszystkiego i wiesz co się dzieje? czuję wibracje w kieszeni i widzę wiadomość od Niego i jakoś tak się uśmiecham i od razu mi lepiej, a na smsa "Jak samopoczucie kochanie?" szczerze odpisuję "Teraz już dużo lepiej".
|
|
 |
to wszystko już posunęło się za daleko. i nie wystarczy już głupie przepraszam. nie ważne jak szczere by ono było. po prostu wypaliliśmy się, my - razem. teraz, kiedy tak analizuje nasz czas, to wszystko co przeżyliśmy wydaje się jednym wielkim kłamstwem. Oszukiwałeś mnie na każdym możliwym kroku, a ja głupia zawsze Ci wierzyłam i wybaczałam. zawsze, za każdym pierdolonym razem. jednak tym razem... sprawy zaszły za daleko. chyba nasz czas minął. więc co innego nam zostaje niż powiedzenie sobie czułego "żegnaj" ?
|
|
 |
|
dziadku mam problem kocham chłopaka, który chyba mnie olewa. - podaj mi jego adres, a ja idę poszukać odpowiedniej siekiery.
|
|
 |
- mamo! chcę kota! - ale ty już masz kota - gdzie? - we łbie/mum & incalculable/
|
|
 |
bo nigdy nie będę taka jak ona, nigdy jej nie dorównam. wystarczający powód? // szeejk
|
|
 |
|
Nie mogę, nie potrafię, nie umiem. Ale chcę.
|
|
 |
|
nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina . | choohe .
|
|
 |
NO TO SPRAWA JEST. 6 MARCA PLUSIK MI SIĘ KOŃCZY I 6 MARCA ZAWIESZAM.
|
|
 |
|
Mówisz o mnie to mów to do mnie.
|
|
|
|