 |
ja najbardziej nie lubie, kiedy ktoś mnie zostawia na dłużej niż obiecał. / i.need.you
|
|
 |
Nie chcę nigdy stracić tych, których kocham, bo umrę, umrę za nimi / i.need.you
|
|
 |
Jeśli ktoś pojawił się w moim sercu i pielęgnowałam go w nim, może być pewny, że nigdy go nie opusci / i.need.you
|
|
 |
Cz. I
- Nie – chociaż wewnątrz mnie pączkuje inne słowo, musuje jak świeża woda tryskająca z ziemi. Tak, tak, tak.
- Dlaczego? – szepcze delikatnie Alex. Jego ręce znajdują moją twarz, koniuszkami palców muska moje, czoło, uszy, policzki. Każdy jego dotyk wywołuje ogień. Całe moje ciało płonie, w tej chwili oboje jesteśmy dwoma punktami tego samego jasnego płomienia. – Czego się boisz?
- Zrozum to. Po prostu chcę być szczęśliwa – udaje mi się z trudem wyszeptać. Mój umysł jest spowity mgłą, nie istnieje nic, tylko jego palce ślizgające się po mojej skórze, po włosach. – Chcę być normalna, jak wszyscy.
|
|
 |
Cz. II
- Jesteś pewna, że takie życie cię uszczęśliwi? – Jego oddech pieści moje ucho i szyję, usta muskają moją skórę. I wtedy pojawia się myśl, że może rzeczywiście umarłam. Może ugryzł mnie pies, a potem dostałam w głowę i wszystko to jest tylko snem, a reszta świata zniknęła. Został tylko on. Tylko ja. Tylko my.
- Nie znam innego sposobu. – Nie czuję, żebym miała otwarte usta, nie czuję wychodzących z nich słów, ale jednak jakimś cudem ulatują w ciemność.
- Chodź, pokażę ci – odpowiada.
/ Lauren Oliver – [ delirium ]
|
|
 |
Jest okropny. Pomimo tego, że przystojny i zabawny. Ma same wady i chce tylko jednego. Mieli rację mówiąc, że nie jest dla mnie. / i.need.you
|
|
 |
Nie mam zbyt wielu marzeń. Tak szczerze, to tylko jedno. A tak między nami, to Ty nim jesteś. / i.need.you
|
|
 |
dorosłam, wiesz? / i.need.you
|
|
 |
Przyjaciółko zauważyłaś, że od kilkunastu dni nie usłyszałaś co u mnie, zapomniałaś, że u mnie zawsze dużo się dzieje, czy to Cię po prostu nie obchodzi? / i.need.you
|
|
 |
a kiedy będę chciała odejść, po prostu chwyć mnie za dłoń i powiedź, że to jeszcze nie czas, zatrzymaj mnie przy sobie. / i.need.you
|
|
 |
Desperacko Cię pragnę. / i.need.you
|
|
 |
Sama nie wiem... te sześć liter nie może aż tyle znaczyć. / i.need.you
|
|
|
|